julia kamińska - tydzień za tygodniem lyrics
Loading...
[tekst piosenki “tydzień za tygodniem”]
[zwrotka 1]
masz podkrążone oczy
i mówisz setny raz
że potrzebujesz kawy
nie potrzebujesz spać
i mieszkasz sam z tą kawą
z tą pracą w noc i dzień
z widokiem na warszawę
i przerywanym snem
[refren]
i widzę że ci dobrze
że w sumie tak wygodniej
że lubisz być beze mnie
tydzień za tygodniem
[zwrotka 2]
i znowu dzień i tydzień
i miesiąc, rok i drugi
ja czekam kiedy zaśniesz
i w końcu się obudzisz
ziewając zejdziesz na dół
spytasz która jest
i znowu, tak jak zawsze
kochany, spóźnisz się
[refren]
bo widzę że ci dobrze
że w sumie tak wygodniej
że lubisz nie spać ze mną
tydzień za tygodniem
Random Lyrics
- domo sly - runaway lyrics
- darkened nocturn slaughtercult - a beseechment twofold lyrics
- great lake swimmers - uncertain country lyrics
- bon iver - re stacks (live at daytrotter studio) lyrics
- kolja goldstein & djaga djaga - ebi lyrics
- miyachi - beat takeshi type beat [interlude] lyrics
- stillas ssa - chocolate lyrics
- ieuan - all blades perish lyrics
- kemit - trophée lyrics
- jesus b. - haunting lyrics