julia kamińska – tydzień za tygodniem lyrics
Loading...
[tekst piosenki “tydzień za tygodniem”]
[zwrotka 1]
masz podkrążone oczy
i mówisz setny raz
że potrzebujesz kawy
nie potrzebujesz spać
i mieszkasz sam z tą kawą
z tą pracą w noc i dzień
z widokiem na warszawę
i przerywanym snem
[refren]
i widzę że ci dobrze
że w sumie tak wygodniej
że lubisz być beze mnie
tydzień za tygodniem
[zwrotka 2]
i znowu dzień i tydzień
i miesiąc, rok i drugi
ja czekam kiedy zaśniesz
i w końcu się obudzisz
ziewając zejdziesz na dół
spytasz która jest
i znowu, tak jak zawsze
kochany, spóźnisz się
[refren]
bo widzę że ci dobrze
że w sumie tak wygodniej
że lubisz nie spać ze mną
tydzień za tygodniem
Random Lyrics
- davide peron – per ogni guerra lyrics
- zxcsphere – suicidal holocaust lyrics
- caroline grace (sa) – glo, vertrou en bly onthou lyrics
- kaycyy – wayneriri rough 1 lyrics
- strawberry mountain – do you feel yourself slipping again? lyrics
- claudio villa – september song lyrics
- offaiah – something in your eyes lyrics
- xlv – sara connor lyrics
- ms.stuntin – smokingskul shit lyrics
- kordtree – ¿qué quieres? lyrics