jwp/bc – z kolegami lyrics
Loading...
[zwrotka 1: łajzol]
my z wybuchowej mieszanki, same najlepsze fachury
kiedyś połączył nas artyzm, jwp i bez cenzury
z nimi nie tylko melanże, odwierty koncerty rapy
kiedy problemy są także, nikt nie zostaje tu sam w tym
drzwi są zawsze otwarte, witka, graba, szufelka
bo liczą się akcje fajne, to za nie pęka butelka
na majku kolejne tracki, zbombardowane jak belgrad
gramy w otwarte karty, jak lecisz w chuja to żegnam
nie ma miejsca dla fejka, lepiej niech sklei wary
elo koledzy piąteczka, nagłowek … bielany
grochów, praga, mokotów, gdziekolwiek jesteście
pamiętajcie, od przemka, dla was szacunek i respekt
Random Lyrics
- frvr&alwys – eat me alive lyrics
- jacqui naylor & art khu – secret love lyrics
- nasty neno – devils advocate lyrics
- juventino – a mi manera lyrics
- rocka – herankaranlık lyrics
- skyzoo – duly noted lyrics
- badbanda – outros carnavais lyrics
- choice (rapper) – payback lyrics
- contacto alterno – vértigo lyrics
- fresh c – morning light lyrics