kacper musiał – na wierzch lyrics
[verse 1]
pomalowany mur, lokalny klub
w zimnych ledach, w ciepłą noc
mieszkańcom bloku mocnych snów, bo
za dużo mam wspomnień tu
by milczeć
dziś wraca do mnie pierwszy smak
i szorstki pierwszy dotyk miasta
dzisiaj spędzam tyle lat
widzę jak tu dorastam
[chorus]
i na wierzch wyciągam to
pamiętam każdy z naszych dni
i choć wyjeżdżam stąd
nie ukryję nic
i na wierzch wyciągam to
co rozliczone w pełni jest
bo choć wyjeżdżam stąd
nie opuszczam cię
[verse 2]
za sms+y z tamtych dni
dawno nie wstyd mi
dziś pamiętam dobrze, jaki miały na mnie wpływ. kilometry tracą sens
gdy kto miał zostać nadal jest
a widzę tu wszystko to, co definiuje mnie
[chorus]
i na wierzch wyciągam to
pamiętam każdy z naszych dni
i choć wyjeżdżam stąd
nie ukryję nic
i na wierzch wyciągam to
co rozliczone w pełni jest
bo choć wyjeżdżam stąd
nie opuszczam cię
Random Lyrics
- tokenblackygoguy – battle city lyrics
- lido$ad – etemad lyrics
- alex fava – todos juntos lyrics
- shador, kil – power trip lyrics
- space baby – charlotte herald lyrics
- curren$y – the take over lyrics
- zhu – monster lyrics
- shane and shane – only there lyrics
- jane mcdonald – ray of light lyrics
- n.a.s.a. – bénéfice lyrics