kage (dq) – stołeczne królewskie lyrics
[intro: kage]
już prawie dwie dekady, zwiedzam te ulice, ta
a zakamarki mej dzielnicy, prawie wszystkie znam
dorastam razem z nim i widzę, jak się zmienia dalej
przynajmniej tak bywało, bo mordo teraz nawet
nie wiem jak pachnie, bo maska i kwarantanna
chodziliśmy po nim wszędzie, a teraz nie nasza bajka
niech to przejdzie jak najwcześniej, odwiedzimy każde miejsce, ta
zawsze najlepsze, moje stołeczne i królewskie
[zwrotka 1: beny]
w krakowie urodzony i w krakowie wychowany
jeśli dobrze pójdzie, to też w krakowie pochowany
na koronę się chodziło, spędzić trochę czasu miło
a 15 minut się dwoiło i troiło
w szkole podstawowej nauczony praw ulicy
ale myśląc o zasadzie nowej, chyba dostaję kurwicy
ale grając tu z ziomami, na boisku szkolnym, starym
gardząc tutaj bananami, ja chcę żyć tylko z wami
chillera i utopia, siedzimy sobie na schodkach
kolorowych i niezdrowych, ziomków teraz chyba spotkam
całkiem niezła wyszła fotka, to jest całkiem mocna zwrotka
z ulicy na ulicę jeździłem sobie na rolkach
[zwrotka 2: kage]
tak przesiąknięty i nie czuję jak to miasto pachnie
moja arkadia, niestety trochę inaczej z krajem
ale spokojnie, bo chodzi mi tylko o władzę
i pozdro peja bo kłopoty nadal aktualne
totalnie, szkoda strzępić ryja na tę bandę
równi, równiejsi, hipokryci, i tak można dalej
ale stop, serio szkoda już nerwów naprawdę
mówiłem, że wystarczy a kolejną czwórkę kładę, fajnie
teraz pora trochę o tym mieście
prawdziwy dom, tutaj przywiązane całe serce
pdg, huta i płaszów, bagaż zdarzeń wszędzie
niestety za krótka zwrotka, żebym wspomniał każde miejsce
jest jak moja mama, dama, siostra + takie piękne
przez planty, główny i nad wisłę + dołem nawet lepiej
jeszcze parki i bieżanów, trochę dalej pętle
czy ono też mnie kocha? tego to raczej nie wiem
nie przyczyniłem się za dużo, więc nie dla mnie posąg
przynajmniej teraz, pamięcią mijam kładkę + bosko
jest jak bumerang, we wszystkie miejsca myśli niosą
chciałbym się zbierać, no taki sobie miejski love+song
i czuję się jak wieszcz, bo składam rymy no i tęsknię
i uprzedzając + to słowacki robił to lepiej
i niech to przejdzie szybko + nie mogę odwiedzać dalej
to już spore życzenia, bo mordo teraz nawet
[refren: kage]
nie wiem jak pachnie, bo maska i kwarantanna
chodziliśmy po nim wszędzie, a teraz nie nasza bajka
niech to przejdzie jak najwcześniej, odwiedzimy każde miejsce, yo
zawsze najlepsze, moje stołeczne i królewskie
nie wiem jak pachnie, bo maska i kwarantanna
chodziliśmy po nim wszędzie, a teraz nie nasza bajka
niech to przejdzie jak najwcześniej, odwiedzimy każde miejsce, ta
zawsze najlepsze, moje stołeczne i królewskie
Random Lyrics
- labra – por ti lyrics
- staysolidrocky – rip n runnin’ lyrics
- uno (prt) – tudo nosso lyrics
- rome streetz – seizure lyrics
- thaarmin – shaking lyrics
- mike lennon – libero lyrics
- markéta irglová – quintessence lyrics
- ihyreu – deathwysh/tr1d3nt lyrics
- bladee – mean girls lyrics
- aborted tortise – cheese supreme lyrics