kaśka sochacka – wiśnia (ziela version) lyrics
podobno w rzymie napadało gradu aż po kolana
w j+ponii wiśnie zakwitły o dwie pory roku wcześniej
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja ciągle tęsknię
podobno kiedyś codziennością będą trąby powietrzne
październik miesza ze sobą zimę lato równocześnie
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja ciągle tęsknię
podobno obok otworzyli jakieś nowe miejsce
ludzie w ogródkach piją piwo
wiosna wreszcie w mieście
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja dalej tęsknię
podobno teraz radzę sobie już o wiele lepiej
i mówią mi, że praca dobrze zrobi mi na serce
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja nadal tęsknię
podobno ona oczy takie ma jak ja niebieskie
w centrum handlowym wczoraj ktoś widział jak szedłеś z nią za rękę
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
a ja tęsknię
Random Lyrics
- madds buckley – ambrosia wine lyrics
- tananai – esagerata lyrics
- scubadiver – summatime lyrics
- j.r bonda – mami lyrics
- aodon – subways lyrics
- rekami – concorde & al capone lyrics
- mulvey’s medicine & jolyn – say goodbye lyrics
- 7edi – yapamam lyrics
- heinie nüchtern – roter syrup lyrics
- lily & haewon – [jypn] survivor cover | qualifying lyrics