azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kazet – traproom lyrics

Loading...

[refren]
proszę bardzo – weryfikuj nas ze słów
skurwysyny obcinają każdy ruch
nieproszony zawsze musi otwierać swój dziub
nie zamienię tego, nawet jakbym mógł
traproom, niebawem dasz nam za to penge
traproom, do rapu mordy są zawzięte
traproom, nie ma miejsca gdzie nie wejdziem
traproom, traproom, dawaj na kolędę

[zwrotka 1] anton
ty, kurwa, panie raper, powiedz, gdzie masz tą sałatę?
co nawijasz o niej ciągle, a o dyszkę prosisz matkę
traproom, mordy do rapu zawzięte
traproom, ty niestety tu nie wejdziesz
pochodzenia swego się nie wstydzę kurwa wcale
ona mieszka na wsi na facebooku że w warszawie
co do kurwy grane, czegoś nie rozumiem
kiedyś miałaś rozum, ale zagubiłaś w tłumie
dzwoni do mnie kazet, pyta ile jeszcze drogi
mówię nie daleko, kazet pyta “ile słodzisz”
chciałem mu powiedzieć, rozłączyło walkie-talkie
ale chuj tam i tak wjeżdżam już na bloki

[refren]
proszę bardzo – weryfikuj nas ze słów
skurwysyny obcinają każdy ruch
nieproszony zawsze musi otwierać swój dziub
nie zamienię tego, nawet jakbym mógł
traproom, niebawem dasz nam za to penge
traproom, do rapu mordy są zawzięte
traproom, nie ma miejsca gdzie nie wejdziem
traproom, traproom, dawaj na kolędę

[zwrotka 2] kazet
parzę w kuchni sobie mięte, szama przedtem
tworzę w bani już piosenkę, może śmiesznie
kłamstwo teraz nowym trendem, weź, bo jebnę
nie chachmencę, niech to zapierdala na osiedle
miałem z ziomkiem się ustawić, gdzieś bodajże na sobotę
lecz niestety odwołane, bo kurwa mać nie może
ty, raperze, po co nawijasz ile robisz kobiet?
będziesz lepszym kotem jak się jedną zajmiesz, przekmiń sobie
mamy gadać o hip-hopie? kto jaką robi flotę?
prawilniejsze już jest disco polo od tych waszych zwrotek
na alkohol mam ochotę, już wiadomo co potem
najebany puszczę “wolność” i to będę śpiewał sobie

[refren]
proszę bardzo – weryfikuj nas ze słów
skurwysyny obcinają każdy ruch
nieproszony zawsze musi otwierać swój dziub
nie zamienię tego, nawet jakbym mógł
traproom, niebawem dasz nam za to penge
traproom, do rapu mordy są zawzięte
traproom, nie ma miejsca gdzie nie wejdziem
traproom, traproom, dawaj na kolędę

[zwrotka 3] golo
wibruje mi komóra, dzwoni anton, mówię “ty przewijaj”
pisał kazet, czy wpadamy trochę ponawijać
no dobra chwila, czekaj założę kurtałe
na dworze chujowa pogoda, ale lecim na wyprawę
golo g z ostrowi chłopak robię to, co chce
w koło wiele kurew, lecą tylko na ten cash
wychowany na tych blokach, wiem co jest pięć
trochę tu zgłodniałem, chyba szamę trzeba zjeść
snapy, filtry, pieski na siłę followersy
myślisz, że te liczby czynią, kurwo, ciebie lepszym?
to zwykle są wieśniary, chociaż myślą, że królewny
rodzice ciągle myślą gdzie popełnili błędy



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...