kejzer - przypadkowe leki lyrics
[refren]
przypadkowe leki goją strach i płacz
i choć zostałem tu sam to wciąż obraz ciebie w głowie mam
mimo wszystkich niezliczonych kłamstw to wciąż staje
rano z nadzieją na lepszy start x2
[zwrotka]
(i choć zostałem tu sam to wciąż obraz ciebie w głowie mam)
ciemna strona dnia nadchodzi jak by strzelał szybki gnat
szybko furą szybko w miasto uciekaj
wystarczyło kilka minut nie wiem już co robię sam
bo manipulacja to najgorszy przeciwnik do walk
i kolejna dapsa wjeżdża mi na stan
i kolejna noc bez powiedzenia pa
nie chce dłużej tak, nie chce dłużej tak
te głupie sytuacje zabijają miłość w nas
bo co jest nam putismak po co nam jest więcej ran
to wszystko co stawiamy nie może prysnąć jak domek z kart
i kolejny leki przewijają się przez moje puste dłonie
i kolejna noc bez ciebie czuję się że chyba już tone
czuje że chyba tone
[refren]
przypadkowe leki goją strach i płacz
i choć zostałem tu sam to wciąż obraz ciebie w głowie mam
mimo wszystkich niezliczonych kłamstw to wciąż staje
rano z nadzieją na lepszy start x2
(i choć zostałem tu sam to wciąż obraz ciebie w głowie mam)
Random Lyrics
- carl anscombe - ain't no drake lyrics
- regmaster - i spoke with a heartbroken angel lyrics
- lil mawi and greg - simsim lyrics
- leonard bernstein - one hundred easy ways lyrics
- taburete - las palabras lyrics
- hot chip - clear blue skies lyrics
- stashspot.brock - where's waldo? lyrics
- фактор 2 (factor 2) - королева (queen) lyrics
- yung van - i gravitate your soul lyrics
- фактор 2 (factor 2) - баночка пивка (jar beer) lyrics