kevlar west – pandemonium lyrics
Loading...
[zwrotka]
drętwe dłonie + w jednej nóż
krew mi spływa po nadgarstku
wnętrze płonie, nie chcę już
twej złości i twego orgazmu
nie jest dobrze, wreszcie puść
wszędzie mrok + nie widzę blasku
tak nie znoszę siebie znów
i miłości, a bardziej braku
wlewam w siebie hektolitry taniego alkoholu
odpalam szlug za szlugiem, żeby nie wstrzykiwać opium
na zewnątrz całkiem normalny, nie wiecie co trzymam w środku
więc nie widzieliście jeszcze prawdziwego rozpierdolu kurwa
[refren]
to jebanе pandemonium
jestem wrakiеm
nie zrozumiesz, bo nie jesteś w stanie poczuć
stoję w ogniu
w głowie głosy mówią, żebym skakał z bloku
patrzysz na mnie i nie widzisz nic
a dzielą sekundy, żebym się pokłuł
//x2
Random Lyrics
- elias niemietz – gesundheit freestyle lyrics
- alex bandini – camarda lyrics
- vadek – spears lyrics
- omenxiii – so many monsters lyrics
- skie.dt – doyouloveme? lyrics
- godsnake – i fear nothing lyrics
- 919slum – windows lyrics
- lil sandals – in a hellcat driftin’ around lyrics
- alex ghinea – 69 deja vu lyrics
- left to suffer – break the fever lyrics