kidd (pl) – midnight express lyrics
nocna trasa pekin – szanghaj, milion mieszkań, zero światła
to wymarła sekcja miasta, każda lampka to haphazard
jednak świeci się coś, tam – na trzynastym piętrze
mój pociąg tnie przez noc, dla kogoś to midnight express
w takie noce jestem jak strike pod koniec “clockers”
patrzę w okno ze spokojem osiąganym poza domem
ucieczka to potencjał rujnowany przez powrót
tak jak odwrót to sygnał, że coś nie gra ci w środku
od kilku dni nie mogę spać, winę zrzucam na jet lag
choć każdy pretekst jak skarb, gdy chcę zagubić się w wersach
pusty przedział, siedzę sam, czując, że mogę dziś odejść
mija trzydzieści lat bogatych w zwykłą walkę o oddech
marudzenie na trackach – pierwsza klasa zajęcie
bilet sprawdza beat konducta, mów mi “wykolejeniec”
treść niesie xièxiè wycelowane w obsługę
kojarzyłeś tybet z piwem? co tam, piję trzecią puszkę
Random Lyrics
- roccia music – genesi lyrics
- the upperclass men – ring ceremony lyrics
- kofi – nobody lyrics
- lena philipsson – jag sänder på min radio lyrics
- chimarruts – meu erro lyrics
- cro – cop love lyrics
- murphdirt – murderer lyrics
- nlo – keith richards lyrics
- john earl, the spinnerman – trapstar lyrics
- alkpote – la voix d’en bas lyrics