azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kiełas - na pan lyrics

Loading...

na pan lyrics
tak lekko
w jego dłoniach pięknie szeleszczą
ona mówiła do niego pan
i dumnie przed nim prężyła swój dekolt
teraz pójdzie raz i dwa
ta ta ta

wielkie ego
potrafi je zastąpić schizofrenią
ma być jasne kto z kim tutaj gra
i duszę posłał prosto na beton
a inni smakowali zła
tak raz i dwa
ta ta ta

jak było najlepiej to wiesz
sam to już chyba na pewno

znajdź
w sobie źródło co nie wyschło
i patrz
dokąd biegną tak jak bydło
znajdź
w sobie źródło co nie wyschło
jak było najlepiej to wiesz
tak lekko
w jego dłoniach pięknie szeleszczą
ona mówiła do niego pan
i dumnie przed nim prężyła swój dekolt
teraz pójdzie raz i dwa

tak prędko
pozwalać miałby spełniać się marzеniom
paląc wszystkie mosty krzyczał “daj”
aby na zawsze stracić połączeniе z ziemią
i zostać już na zawsze sam
tak raz i dwa
ta ta ta

jak było najlepiej to wiesz
sam to już chyba na pewno
jak było najlepiej to wiesz
to wiesz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...