king g bla – #pussyweed lyrics
(od nocy do rana jebać love songi nanana, od nocy do rana jebać love songi nanana)
lubie sobie wsypać temat w kraszer
po co mam upierdalać sobie palce w stafie
kręcę gibona suko, liż bletke nie mam śliny
z ciebie skorzystam, dlatego jestem taki miły
wpierdalam ciastka i przepalam bongiem
ty pijesz jacka z pixą i zasilasz z prądem
nic na potem, czerwonym okiem patrzysz na me ruchy
śliniąc się łapczywie wkładasz sobie palce w p-ssy
leżysz rozpalona, jak mój joint co poszedł z dymem
czas płynie wolniej, oddychasz wolniej, sprawdzam twoje gardło
lubisz kiedy zalewam twoją buzie białym płynem
przyzwyczajam się do twojej ciasnej. wyjść jest ciężko bardzo
z tobą mogę tu zwijać, się z tobą odkrywać
zapominam o jutrze, przestaje rozkminiać
bo liczy się tylko ta ulotna jedyna chwila
dla ciebie to co wyssałaś mi mała z kija
a ja wale wiadro i znowu sowite tu nabijam
lubisz jak ci daje klapsa i na ucho nawijam
nie ukrywam, że ciągnąłbym kreskę z twojego tyłka
spenetruje cie całą i wiedz, że to nie jest pomyłka
p-ssy weed, p-ssy weed
p-ssy weed, p-ssy weed
p-ssy weed, p-ssy weed
p-ssy weed, p-ssy weed
Random Lyrics
- sergio rivero – in your dreams lyrics
- admiral fallow – burn lyrics
- peter elkas – my well runs deeper lyrics
- o2worldwide – tapestry lyrics
- bakar (uk) – dracula lyrics
- grud_itler – us lyrics
- johnny mathis – mandy lyrics
- bass & kassel – hold on lyrics
- marc broussard – power’s in the people lyrics
- rodgers and hart – off the record lyrics