kinga miśkiewicz – karma lyrics
Loading...
dziś gotuję karmę nam
mam ochotę sauté i na farsz
a może orzech, lubczyk, figa i wiórków garść?
a nożem nałożę obliżę stal
powoli, powoli
ref
spijam pianę z szampana, z cytryn wyciskam miąższ
lepkim musem zalana, gęsty przypalam sos
kompot i monodramat, pestkę uwalniam z rąk
wiśnia tak drylowana pęka i puszcza sok
gotuję karmę nam
masz ochotę na kęs czy na dwa?
a może w miodzie, w cukrze migdał i ziarna kaw?
położę na łoże, deser to ja
powoli, powoli
ref
spijam pianę z szampana, z cytryn wyciskam miąższ
lepkim musem zalana, gęsty przypalam sos
kompot i monodramat, pestkę uwalniam z rąk
wiśnia tak drylowana pęka i puszcza sok
Random Lyrics
- nito-onna, choujaa, te pai – memories of us lyrics
- любэ (lyube) – сирота казанская (orphan of kazan) lyrics
- jj esko – the warm up lyrics
- pere ubu – uh oh lyrics
- geryboyz – sebe(s)vědomí lyrics
- matt martians – come see what i saw lyrics
- paula cendejas – selena lyrics
- xikers (싸이커스) – do or die lyrics
- eliana – dia de alegria (part. molejo) lyrics
- typhoon – samen niets doen lyrics