azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kisiel – rozbitkowie lyrics

Loading...

uczucia nowe, żeby zapomnieć
pocałunki, to nie temat z książek
codziennie robisz kilka nowych wspomnień
i telefonów nocą chociaż głosy drżące

nie mów nic to niewygodne
księżyc dziś czarne fale ciągnie
za wcześnie by starzeć się godnie
za późno żeby zmądrzeć

jak rozbitkowie szukasz tratw
czegoś co złapać możesz tak
by nie utonąć w morzu zdrad
wyciągasz dłonie do mnie

w tych sytuacjach wszystko ryzykowne
fałszywy krok i spadasz nieprzytomnie
cały świat w ogniu, myśli niewygodne
potem okazać się mogą bezpowrotne

jak rozbitkowie szukasz tratw
czegoś co złapać możesz tak
by nie utonąć w morzu zdrad
wyciągasz dłonie do mnie
jak rozbitkowie (szukasz tratw)
wyciągasz dłonie (złapać możesz tak)
jak rozbitkowie (tonąc w morzu zdrad)
wyciągasz dłonie do mnie

jakbyśmy to przeżyli
na ląd dotarli w czas
nie tracąc ani chwili
nie tracąc z oczu nas
cały ciężar zgubili
i dopłynęli tam
gdzie ptaków śpiew nas budzi na tej jednej z tych dzikich plaż

jak rozbitkowie szukasz tratw
czegoś co złapać możesz tak
by nie utonąć w morzu zdrad
wyciągasz dłonie do mnie

jak rozbitkowie (szukasz tratw)
wyciągasz dłonie (złapać możesz tak)
jak rozbitkowie (tonąc w morzu zdrad)
wyciągasz dłonie do mnie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...