klaudia sobotka – nie patrzę w górę lyrics
[zwrotka 1]
patrzę na blady świt
chyba zgubiłam lekkość czasu
na palcach liczę sny
gdzie jeszcze czuje zapach kwiatów
[przed refren]
to przecież wszystko nie tak
ciągły wstyd
nie wiem jak dalej iść
utykam
za dużo myśli na raz
same błędy dziś mam
czuje, że znikam
[refren]
codziennie gdy otwieram oczy ten strach
jakby ktoś na moim miejscu stał
nie patrzę w górę
wiem, że wyścig ten sam
tylko gonie ja
codziennie gdy otwieram oczy ten strach
jakby ktoś na moim miejscu stał
nie patrzę w górę
wiem, że wyścig ten sam
tylko gonie ja
[zwrotka 2]
chodź gratulują mi
sukcesów i pośpiechu w pracy
wciąż czuje się jak nikt
w kolejce tych co chcą coś znaczyć
[przed refren]
to przecież wszystko nie tak
nagły zryw
nie wiem jak dalej być
uciekam
za dużo myśli na raz
znowu balansu brak
ciągle na coś czekam
[refren]
codziennie gdy otwieram oczy ten strach
jakby ktoś na moim miejscu stał
nie patrzę w górę
wiem, że wyścig ten sam
tylko gonie ja
codziennie gdy otwieram oczy ten strach
jakby ktoś na moim miejscu stał
nie patrzę w górę
wiem, że wyścig ten sam
tylko gonie ja
Random Lyrics
- mauricio redolés – los tangolpiando lyrics
- yxng static – k lyrics
- soft vein – violentia lyrics
- pierre alexander – fast as i fell lyrics
- osamason – dub lyrics
- francesco renga – sulla pelle lyrics
- kinderlil – bye lyrics
- pheetman – m’asem lyrics
- eesah yasuke – chaud l’hiver lyrics
- benn0 – gebrochen lyrics