azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kocur – chwila lyrics

Loading...

[refren]

zgaszone światło, ta noc, w która jak zwykle ja nie mogę zasnąć
palę dla wczuty ten joint, nie widzę jak oni wszyscy się patrzą
w obu kanałach mój głos, suko nie będziesz go miała na własność
słowami stała się broń, którą posłużę się by zrobić banknot x2

[zwrotka]

97 rok, a zobacz jak już nawija
zrobiłem z niczego coś, a miałem skończyć jak pijak
nie słucham co mówi ktoś, dlatego chuja w nich wbijam
dawniej miałem życia dość, nawet chciałem się zabijać
mówili mi co za gość, dzisiaj mogą się zawijać
powoli zmieniam ten los, nie pytaj skąd na to siła
ona była moją rose, ale dopóki nie zgniła
spaliła ostatni most, zwyczajnie się zeszmaciła
powiedziała mi to wprost, sama się stąd pogoniła
nauczył mnie każdy błąd, najważniejsza jest rodzina
długo leciałem pod prąd, to jak czołówka na tira
zostało mi parę mord i tylko się z nimi trzymam
dupy wysyłają props, napędza je ta machina
zaraz zostanie z nich proch, bo wylała się lawina
życie zadało mi cios, mimo to się nie uginam
to już chyba 8 rok, a mi nadal to nie mija
to już chyba 4 joint, a ja następnego zwijam
ciebie dawno zgubił proch, ale to nie moja wina
ale to nie moja wina, że męczy was ciągle rutyna, jee
teraz moja kolej ruchać grę, nie mój problem typie pierdol się
ale to nie moja wina, że męczy was ciągle rutyna, jee
teraz moja kolej ruchać grę, nie mój problem typie pierdol się

[refren]

zgaszone światło, ta noc, w która jak zwykle ja nie mogę zasnąć
palę dla wczuty ten joint, nie widzę jak oni wszyscy się patrzą
w obu kanałach mój głos, suko nie będziesz go miała na własność
słowami stała się broń, którą posłużę się by zrobić banknot x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...