koniec świata – mój bóg lyrics
mój bóg pije na umór żadnych nie czyni cudów
włóczy się po podziemiach niczym bezdomny pies
on jest łajbą dziurawą z kotwicą zardzewiałą
opuszczoną przyczepą i melodią bez nut
on rozpuszcza mi grzechy w szklance chłodnej uciechy
gdy nade mną świszcze krzywda, chowam się w jego bliznach
choć go nie ma to istnieje zawsze wtedy kiedy wierze
gdy pode mną chrzęści piekło wtulam się w jego wieczność
a on bez zastanowienia
staje ze mną w płomieniach
kielich pełen zbawienia
wylewa mi pod drzwi
mój bóg w siebie nie wierzy choć mu bardzo zależy
aby żył, aby istniał, aby gdziekolwiek był
on zarabia niewiele, już nie ma go w kościele
przyjdzie czasem tam pod drzwi, czasem uderzy w dzwon
choć go nie ma to istnieje zawsze wtedy kiedy wierze
gdy pode mną chrzęści piekło wtulam się w jego wieczność
on stworzony z mych zamierzeń, ze sprzeczności z ostrzeżeń
i z mych grzechów co tak chłoszczą jego plecy do krwi
a on bez zastanowienia
staje ze mną w płomieniach
kielich pełen zbawienia
wylewa mi pod drzwi
Random Lyrics
- new age knight – karate chop lyrics
- john carpenter – benson, arizona lyrics
- сектор газа (sektor gaza) – ночь страха (noch straha) lyrics
- kitten forever – famous friends lyrics
- 444 nic – vibe lyrics
- jewell – gonna give it to ya lyrics
- trina – for free (remix) lyrics
- alan cumming – why (live) lyrics
- theofficial (rapper) – broke my heart lyrics
- aesthetic pleasure – hold me lyrics