azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

korek x van x miklak x deps – zraperniałem lyrics

Loading...

[zwrotka 1: korek]
tera to same rapery, kurwa, i do tego te raperki -ble-
sorry, ale to my rap ery zapodamy na perki “kiedy?” – jeszcze nie
no bo póki co, to dopiero ro-ro-rozgrzewam się, bijacz
a już jestem grubą rybą w rapie #nicki_mintaj
chwilka… opowiem tobie dlaczego nie chodze do kościoła już tyle lat
no bo jako jedyny przyśpieszam psalm, zamula dj i wack ma majk
ej, sorry mama, że w domu nie jadam ale co ja zrobie, że wole na mieście te mc donaldy
bo taki już jestem, że wpierdole wszystko co ma tutaj “mc” obok nazwy
o, po-po-pozdro błazny, chyba nie dla mnie mainstream, legal
tam zboku chadza pokus tyle, że monar mnie czeka
weż przestaw pare liter wyżej, może ogarniesz
tymczasem ide do dre na detox, bo zraperniałżem

[zwrotka 2: van ]
parę lat temu to nie wpadłbym na to, że podpiszę papier i będzie git
albo że za te koncerty, supporty to będą płacili tu pęgę mi
na fb parę osób czeka, żebym znowu sobie puścił jakiś numer
i sobie puszczę, ale ty dopiero go usłyszysz typie na albumie
krzyczałem głośno, porywałem tłumy, i widziałem w oczach wrogów szok
rwał się nieboskłon, kiedy paliliśmy scenę: gorzów, płock
szczecin! no w kurwę razy, hajp mojej grupy
i nie mogę się tego doczekać, kiedy będę jarał te dżoje z gruppies
retrospekcje? pękło pięknie i pieprzę to
bo jebnie więcej, kiedyś wejdę i wezmę sos
więcej jebnie jeszcze, serce więc daję na szalę
wiesz typie to pewne, doszczętnie już zraperniałem

[refren]
koncerty, melanże, płyty, cyphery
do pętli weź sprawdź se te bity, bangery
koncerty, melanże by zawsze być lepszym
ha, zraperniałem do reszty

[zwrotka 3: miklak]
pierwszy numer pierwszy klip położyłem 16
i żeby nie skłamać powiem wam, ze położyłem ją strasznie
nie umiałem wejśc w bit co dopiero jakieś pancze
w w sumie to śmieszne bo wtedy brałem to wszystko na poważnie
kto by pomyślał niegdyś melanże muzyka koncerty
i że na double tempie nie będzie mi sie w końcu plątał język
że ktoś oprócz mnie będzie się jarał tym co robię
mówią “namieszał już trochę” a namieszam jeszcze mocniej
mój styl niepodobny nikogo
unikalny, wyjątkowy jak pierdolony samogon
featy, bangery, mixy, wokale
to cały mój świat chyba serio zraperniałem

[zwrotka 4: deps ]
jedyny taki leniwy raper
jedyny co nie biega za hajsem
wkurwia się za własną barwę
znam też umiar, żartowałem
pamiętam swój pierwszy numer
beka w chuj, fajnie w sumie
teraz znów, progresuje
wrzuć na luz, gram jest super
chujowe lunijki weź ziom przebać
jak nie pyknie w rapie to was zaśpiewam
depsik król ja nie ściemniam
choć moje ostatnie rozmowy to fejstajm
wstaje rano i pisze tekst
zamiast leżeć teraz z panną
ale to chyba przez tą gre
mogę się pochwalić żadną
zeszły rok nie zbyt macho
ale w tym wiem czego chce
fajne żebro udo masz to
sama wiesz co lubię hej
ksywke zajebałem?
panne pcham w każdy kawałek
życie takie biegłym rapem??
ja to chyba zraperniałem
[refren]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...