kortez - pocztówka z kosmosu - koncert lyrics
Loading...
dzwonili od rana, że w nocy mam lot
że to bardzo pilne i właśnie mnie chcą
rakieta już czeka, człowieka im brak
człowieka z gitarą, to wszystko co mam
i dali skafander – perłowa biel
z pojemną butlą z napisem tlen
wsadzili w kabinę, odliczyli „trzy!”
i już lecę w kosmos, a na dole ty
czekasz ty, czekasz ty
czekasz ty, czekasz ty…
sikałem w torebki, jadłem jak pies
a eksperyment przeciągał się
jedyną radością był kosmiczny gig
tak na to wołałem otwierając drzwi
na orbicie dźwięk przeszywał nicość
a gitary gryf był mi kotwicą, na dnie
i choć na dole świat to był żart
to w tym mrowisku daleko tam
czekasz ty, czekasz ty
czekasz ty, czekasz ty…
już nie mam jak
wylądować, poczuć grunt
zapomnieli o mnie ci
co dali tlen, wysłali hen
Random Lyrics
- tre capital - way we see it lyrics
- lisa o'neill - rock the machine lyrics
- mittor - passado lyrics
- stevie nicks - rhiannon (piano version) lyrics
- cidade verde sounds - só por amor lyrics
- the adoni - southside & high lyrics
- a286 - noites de bagdá lyrics
- zezé di camargo & luciano - doce paixão lyrics
- sigh - l'art de mourir lyrics
- blur - far out (electric version) lyrics