a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

koszo – blizny lyrics

[intro: koszo]
wooo, yeah, yeah
wooo, wooo, wooo
wooo, wooo, yeah, yeah, yeah
koszo kozak jest ten 808

[chorus: koszo]
mam na sobie blizny jak ty (wooo)
tych pare złych chwil, chcę zapomnieć jak sny (jak sny)
podpalam coś i zabijam czas (zabijam czas)
trochę mało go mam, czasem totalnie brak (wooo)
mam na sobie blizny jak ty (wooo)
tych pare złych chwil, chcę zapomnieć jak sny (jak sny)
podpalam coś i zabijam czas (zabijam czas)
trochę mało go mam, czasem totalnie brak (wooo)

[verse 1: koszo]
znowu siedzę do późna, jeszcze nie kładę się spać
znowu zaufałem chwili, ale przez nią jestem sam
otwieram ciężkie powieki, widzę świat (widzę świat)
przez te ciężkie momenty, nie ma nas (nie ma nas)
nie mów, że zrobiłem coś nie tak (coś nie tak)
pierdolę stres, więc odpalam sobie stuff (sobie stuff)
serce znowu wystawiam na chłód (wystawiam na chłód)
jest prawie zimne jak lód (zimnie jak lód)
koszo i danny d, nie zatrzymasz ich, nie (nie)
pisze do mnie jakaś hoe, a ja nie chce jej (nie)
nie chce mi się gadać (wooo)
dla nie niej jestem jak gwiazda, zaraz spadam (wooo)
[chorus: koszo]
mam na sobie blizny jak ty (wooo)
tych pare złych chwil, chcę zapomnieć jak sny (jak sny)
podpalam coś i zabijam czas (zabijam czas)
trochę mało go mam, czasem totalnie brak (wooo)
mam na sobie blizny jak ty (wooo)
tych pare złych chwil, chcę zapomnieć jak sny (jak sny)
podpalam coś i zabijam czas (zabijam czas)
trochę mało go mam, czasem totalnie brak (wooo)

[verse 2: danny d]
znowu tracimy czas, masz za dużo ran
mam za dużo spraw, jak podzielić mam to znów
palę sam, sam, pode mną świat
ja nie mogę zabrać, ze sobą wszystkich snów (yeah)
z każdym krokiem stawaim wyżej progi
oni lubią gadać, nie widzieli mojej drogi
wyjebane na te ploty, bo jestem kuloodp+rny
robimy tu z koszo ogień od soboty do soboty (yeah)
yaskinia vibe, mogę wszystko
w studio siódmy dzień, czuję się jak flinstone (flinstone)
ty palisz lewy stuff, u nas czysto
musze złapać tlen, wolą by mi to nie wyszło
życie musi zostać moją dziwką
przez to muszę zarabiać, życie mija mi za szybko
przez to nie mogę gadać, z tobą mała
ona chciała męża, ale na szyi mam chain, a nie krawat
[chorus: koszo]
mam na sobie blizny jak ty (wooo)
tych pare złych chwil, chcę zapomnieć jak sny (jak sny)
podpalam coś i zabijam czas (zabijam czas)
trochę mało go mam, czasem totalnie brak (wooo)
mam na sobie blizny jak ty (wooo)
tych pare złych chwil, chcę zapomnieć jak sny (jak sny)
podpalam coś i zabijam czas (zabijam czas)
trochę mało go mam, czasem totalnie brak (wooo)

[outro]
k+k+k, k+kosz, koszo, k+k+k+kozak jest ten
e+e+e, eight oh, e+e+e, eight oh, e+e+e, eight oh
k+k+k, k+kosz, koszo, k+k+k+kozak jest ten
e+e+e, eight oh, e+e+e, eight oh, 808
wooo, wooo
yeah, yeah
wooo

- koszo lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS