a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kotzi/tytuz – najlepsze co mnie tu spotkało lyrics

[zwrotka 1: kotzi]
najlepsze co mnie tu spotkało do tej pory to rodzina
żona, córka, mieszkanie i że mamy co wspominać
muzyka, która niesie i przy życiu mocno trzyma
jak nasze marzenia, które tu urzeczywistniam
serce do was się rwie, przed nami jeszcze tyle piękna
wiesz ja tak już mam, że nie widzę siebie bez was
doskonale wiem, która droga dziś jest lepsza
życie tyle warte ile wylałeś łez ze szczęścia
uśmiech moich kobiet naturalnie mnie napędza
najlepiej spędzam czas, gdy poświęcam go dla dziecka
i taka rzeczy kolej, mały wielki człowiek najważniejszy
poznaje świat i chce poznawać wszechświat
to wspaniałe i cudowne – boże chroń nas ode złego i prowadź tu mądrze, w zdrowiu
o więcej już nie proszę, niech rozrasta się gałąź
życie z wami – najlepsze co mnie tu spotkało

[refren: kotzi]
na ziemi – mamy swój czas i wielkie plany
wspólne gwiazdy nad nami, dziś tu mieszkamy
niezbadana przyszłość jest, jak oceany
możesz być szczęśliwy – jak dobrze trafisz
bruku sięgają tu nawet ideały
próbuj być dobry zło wszędzie się czai
bądź przygotowany, na wszelkie zmiany
trzymajmy się razem, bo tylko siebie mamy

[zwrotka 2: kotzi]
od drugiego dnia świąt naście lat temu
jestem przy tobie tutaj zawsze na miejscu
pierwszy oddech naszej córki, przejrzyste łzy
zrozumiałem, że muszę być czujny przez wszystkie dni
sięgnąłem dna mimo to dziś się dobrze czuję
a wasz uśmiech moje wszystkie sm-tki rekompensuje
narodziłem się na nowo, ogarniać już zawsze muszę
miłość w rodzinie uśmierza tu nasze bóle
błądziłem, ale znów wróciła wiara i spokój
i będzie tak, dopóki żyje, mam was przy boku
w domu jest delikatność jest też i męstwo
pamiętam, dopóki walczę jestem zwycięzcą
możliwość wychowania dziecka to dar od boga
razem – tu nic nie jest w stanie nas pokonać
pocałunek na sen i przytulenie znów co rano
kocham szczerze – najlepsze co mnie tu spotkało

[zwrotka 3: kotzi]
widziałem wiele miejsc, jeszcze wiele nadal czeka
raz na jakiś czas trzeba sobie odmieniać
przewietrzyć głowę, złapać głęboki oddech
ogromną ofertę ma w sobie nasza planeta
podróże, koncerty, wywiady, modlitwa
jedzenie, picie, miłość, dym, kima
sport, muzyka, literatura, przystań
film, przecieranie szlaków, misja
cały czas do przodu, o ogień walka
c0kolwiek tu nie dam to do mnie wraca
pojąłem zawczasu co chcę przekazać
nie wypieraj się korzeni podstawowa sprawa
praca nad sobą oraz dawanie nadziei
plus pamięć za tych wszystkich co za nas zginęli
dziś, słowami tymi tworzę spójną całość
jestem u siebie – najlepsze co mnie tu spotkało

[zwrotka 4: kotzi]
życiowej szansy ty nie możesz tu zaprzepaścić
nawet jak wysyłasz mayday tu znad przepaści
pamiętaj, że anioł stróż może cię ocalić
tak jak garstka przyjaciół, dobrze, że zostali
ci, którzy poznali mnie, znają moje wady
wiemy różne sytuacje nas cementowały
krytykują w cztery oczy, a przy świadkach chwalą
to jest esencja – najlepsze co mnie tu spotkało
przemieszczam się pewnie, ale uczę się pokory wciąż
znam swoją wartość, radom to mój polski schron
mam jeszcze do zrobienia wiele nim zabije dzwon
cierpliwie robię swoje wiem, że kiedyś przyjdzie sztos
tytaniczna praca nad sobą – priorytetem
planowanie działań z myślą, że będzie lepiej
podbudowując was pamiętam co mnie zbudowało
pomocne dłonie – najlepsze co mnie tu spotkało

- kotzitytuz lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS