koza – młody godot antyczłowiek – artistide lyrics
Loading...
nie chce cię nienawidzić wciąż
mój sen to chleb dla twoich rąk
chwilę przed zasłonięciem ścięgien
spojrzałem na krąg a w nim serce
białe ściany i ciężkie powietrze
pustostany a pełne pomieszczeń
chcę cię znaleźć albo w sumie zmieścić
jestem za słaby, jestem niekonieczny
próbują mnie nawlekać a ja nie chce uciec
w potoku tego ścierwa jestem morfeuszem
proszę nie patrz tu póki nie wrócę
rozlana farba, na niej kawałki moich starań
to dziwnе ale chyba nienawidzę swego ciała
wiеsz że nie jestem winien ale i tak chcę coś w zamian
księżyce mam wyryte na stygmatach
antyczłowiek (?)
chciałbym nie potrafić zmieniać zdania
chciałbym wiedzieć tyle co (?)
muszę wyjść bo chyba znowu pada
Random Lyrics
- reza pishro – aghrabb lyrics
- dessa – talking business lyrics
- rachie – 「 」(english cover) lyrics
- cer spence – if ben shapiro could rap lyrics
- psykhi – white picket fence lyrics
- j. cole & bas – 1 0 0 . m i l ’ lyrics
- adnan şenses – benimsin lyrics
- aretha franklin – what did you give lyrics
- mark garden – outline lyrics
- thomas arya – kerinduan berujung luka lyrics