koza – młody godot antyczłowiek – glony lyrics
Loading...
[sm+tek staje bliżej
krew na mokrym suficie
już nie potrafię milczeć
już nie potrafię krzyczeć] x2
jestem w tym brudnym od upodobań domu ale można palić
gapię się w ścianę, chciałbym spać a nie wyjść z kręgu samsary
muszą mnie znać, jestem dobrze znany, jestem w sobie samym
zużyłem się jako samotny ssak, chyba boli mnie ząb, chyba boli mnie twarz
chce się stracić jak ostatnią z dobrych szans
chce się stracić jak ostatnią z dobrych szans
nie daje wiary, ja i moi ludzie nad otchłanią (?) gramy w klasy
to jest afisz nad nim napisane brak wstępu dla słabych
Random Lyrics
- hxnjv – warbeast lyrics
- bbrylan – the kid lyrics
- lilmaziijugg – deadpool lyrics
- tisco – miné lyrics
- bhaskar & lucas estrada – feel your love lyrics
- insane driver – insane driver lyrics
- movement worship – here and now lyrics
- roy the cozy – endless lyrics
- rushhy bandxz – smokin bodys lyrics
- problem – family ties lyrics