krzysztof zalewski – chłopiec lyrics
[zwrotka 1]
nie zostało po mnie nic, nie nazywa się mną plac
moja skóra w szafie śpi, zgasły wszystkie okna
nie zostało po mnie nic, nie zapisał mi się ślad
nie dopchałem się na szczyt, trzeba było dłużej spać
[refren]
znowu na mnie patrzy, gapi się mały chłopiec
znowu na mnie patrzy, widzę go w każdym l-strze
znowu na mnie patrzy, i co myśli o sobie
co myśli o mnie, nie wiem, nie
[zwrotka 2]
nie zostało po mnie nic, miałem kiedyś o tym sen
że w przyszłości zostanę kimś, trzeba było zostać
mogłem być doktorem dusz, mogłem być pasterzem ciał
mogłem żyć tak jakbym tego chciał, mogłem dłużej pospać
[refren x2]
znowu na mnie patrzy, gapi się mały chłopiec
znowu na mnie patrzy, widzę go w każdym l-strze
znowu na mnie patrzy, i co myśli o sobie
co myśli o mnie, nie wiem, nie
Random Lyrics
- example – wege ins dunkle lyrics
- dez lorona – fantasy lyrics
- folk uke – motherfucker got fucked up lyrics
- fikka ganja – sofa tayra / صوفة طايرة lyrics
- placebo – meds – fm4 live session 2006 lyrics
- razika – kommando lyrics
- sansar salvo – aksi olma lyrics
- sameer ahmad – barabbas lyrics
- the lemonheads – take it easy lyrics
- bonson/matek – jestem, byłem, będę lyrics