kubiszew x zbylu - lekcja nr 3 lyrics
[zwrotka 3: kubiszew]
to kłopot jest naprawdę! i to dużego formatu
bezradność podpowiada żebym zaczął klaskać światu
nie jestem twoim starym, nie chcę być dla ciebie belfrem
mówię ci o rzeczach, które uważam za pewne
choć nigdy nie siedziałem w kryminale byłem często
chciałem cie widywać i zadbać o braterstwo
komu było zimno? i to były schody
musiałem ją gotować, bo nie było ciepłej wody
to była prywata.. w szkole nie mówiłem
spojrzenia rówieśników czułem, ale je dusiłem
kobiety mego życia – pakowałem w bagno
dziś ściągam czapkę z głowy, bo i tak stawały za mną
to bardzo mocny korzeń, najważniejsza jest rodzina
dziękuje im za miłość, która biedę tą znosiła
ta ostatnia lekcja jest jak w stosie siana igła
miłość w życiu ludzi – rozwija ludziom skrzydła
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- filatov & karas - time won't wait lyrics
- placebo - 36 degrees (version 2016) lyrics
- acid arab - gul l’abi lyrics
- carolyn rodriguez & juan gotti - gangsta girl lyrics
- craw the sage - just breath, yo lyrics
- bobby raps - know how it feel (interlude) lyrics
- v2 - high voltage lyrics
- francis international airport - sulfur sun lyrics
- billy eff le chef - tribes lyrics
- tommy royale - toa las luces lyrics