azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kuki – skrrrt skrrrt whoop whoop lyrics

Loading...

[verse 1]
co za pech mam grzech
znowu najebany kopie niemowlaka w trzech
będzie w chuj krzywo, jebany szatan mi lata po piwo
zrobię z ciebie jebane warzywo
zamknę w piwnicy i będę brał rentę
jakbym nastawiał częstotliwość
kręcę ci we łbie przez łeb śrubokrętem
jebnięte wersy przeklęte słowa
na chuj się lampisz pokazuj biust
jestem zboczony mam sp-czony mózg
wstrętny jak lay’sy smak z dupy do ust
daje upust ch-r-j wyobraźni
wszystko mnie drażni
na glebę ściery
wszystkie rapery to niby pojeby
a tylko ja na to mam szmato papiery
mam cztery pierdolone schizofrenie
a polskie podziemnie to są dla mnie pionki
jestem nadziemiem sk-maj to szmato
predator kontra jebane minionki
wiem że uwieram te jebane szmaty
jak tampon zrobiony ze szklanej waty
wyrywam gnaty profanuje ciała
przed zgonem magda żuk tego słuchała

[hook]
(skrrrt, skrrrt, skrrrt, skrrrt)
chce mieć z trynkiewiczem feat
dziwko pozbawię cię wit
słucham nagrobkowych płyt
(whoop, whoop, whoop, whoop)
wypierdalam nogi z dup
wypatroszę cię jak drób
zwale konia na twój grób

[verse 2]
przez to twoja mała cała oniemiała
chyba nie trafiłem w gusta
a gdyby dziwka nam tutaj zemdlała
to jej zrobię kutas-usta
to nie rozpusta (nie nie)
nie jestem chujem ratuje życie
włożę jej w pizdę achtunga (nie)
będzie wszędzie nawet na suficie
czeka cię ciężkie pobicie
jak ci skurwielu to gówno nie siada
załóż strój syberyjskich łowcy niedźwiedzi i zapierdol dabba
no dawaj (dawaj) no dawaj, kurwo
w rezerwuarze mam wodę święconą
którą spuszczam gówno, kurwo

[hook]
(skrrrt, skrrrt)
chce mieć z trynkiewiczem feat
dziwko pozbawię cię wit
słucham nagrobkowych płyt
(whoop, whoop)
wypierdalam nogi z dup
wypatroszę cię jak drób
zwale konia na twój grób

[verse 3]
mam dwadzieścia osiem lat w dowodzie
na co dzień widzę że ten pierdolony pech mi nie odpuszcza
wydaje mi się szmato że przy jebanym porodzie
rozpierdoliłem od razu z automatu 3 l-stra
egzystencja pusta, gaz wypuszcza frustrat
może jeszcze mi się uda coś fajnego przeżyć
chociaż każdy z otoczenia daje mi do zrozumienia
bym uwierzył że nic mi się tutaj nie należy
taki chuj, jeszcze zobaczymy głupku
kupię twoją matkę i postawię se w ogródku
dziwko próbuje do skutku
zwyrodniałe tracki dla pierdolonych wyrzutków
2np najebani zrobimy to sami
chuj z wami nie potrzeba nam pomocy
ciskam kurwami wybijając oczy
niczym kamieniami z pierdolonej procy



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...