kvbis – #hot16challenge2 lyrics
jeszcze niedawno było pięknie, na zewnątrz codziennie cieplej
i w każdym momencie mogłeś wyjechać w ciepłe miejsce
jeśli zechcesz (jeśli zechcesz)
do każdego miejsca jeżeli zechcesz (jeśli zechcesz)
do każdego kraju, a teraz
epidemia na świecie, ludzie zdychają, bo ktoś kiedyś postanowił ojebać nietoperza gdzieś w chińskim mieście
spytacie po co? ja nie wiem, pytajcie więcej
dwutysięczny dwudziesty, jedno wielkie nieszczęście
chciałbym być tam, gdzie bywałem kiedyś
teraz w myślach jedynie mogę ten świat przemierzyć
żeby wyjść tam, musiałbym oddać zdrowie na kredyt, ale nie mogę, bo dobrze wiem, że mogę nie dostać go z powrotem
nawet jak nie noszę maski, mam ją na sobie
dziś nie ukłonisz się panu, co ma koronę
bardziej niż zwykle ludzie patrzą sobie na dłonie
zostając w domu pomagasz ratować świat
Random Lyrics
- chily – dans mon barrio lyrics
- cathcart – foreman lyrics
- smoke mardeljano – budi jak lyrics
- vinny rapper – midnight talk e.p | intro lyrics
- dwayne$tunna – runnin’ outta love lyrics
- rhea raj – proud lyrics
- gnp – bliss lyrics
- exle – see me the same lyrics
- mark lanegan – high life lyrics
- murphy – son bar lyrics