kxml [pl] – przepaść lyrics
gdzieś w oddali słychać głosy, tych co próbowali zmienić świat
nie pierwszy raz słychać ich, ale czy słychać nas?
każdy się boi spojrzeń, więc zakrywa twarz
zwątpili kilka razy, ale jeszcze przyjdzie czas
na to by powstać i powiedzieć koniec
na to by już odpuścić i dać w spokoju odejść
wzniecić płomień, gdy gasną wszystkie świece
w tym świecie, kolory tracą barwy, nie wiecie?
nikt nie rozumie kiedy ktoś nie daję rady
próbuje być silny i ma w dupie zasady
lecz, gdy przyjdzie dzień, w którym nie wzejdzie słońce
zaczną zrastać się blizny i już będzie dobrze
czekałem długo, żeby przyszła do mnie
i czekałem długo, by się poczuć dobrze
dziś, zbyt dużo wspomnień, czas zgasić w nas płomień
który już gaśnie, a mimo wszystko świeci mocniej
Random Lyrics
- dpmbambo – lots lyrics
- spie – i don’t give a fuck lyrics
- lakmann one – was ich hab lyrics
- aer – the rain lyrics
- derin falana – sunset interlude lyrics
- juliengaribaldi – lucio bukowski’s “combat de pouces” lyrics
- jul – pour un rien lyrics
- aelpéacha – have you been making out ok lyrics
- ben caplan & the casual smokers – stranger lyrics
- ghetto 16 – sahbi / صاحبـي lyrics