l.u.c – kompromisy lyrics
[zwrotka 1]
moi k-mple już załapali się na rodzinny pociąg
siedziałem sam na pustym dworcu z jakimś kotem i wilgocią
w życiu raz cesarza qianlonga tron raz fotel z mebli bodzio
relacje damsko męskie są jak łoniaki teriera
z dupy i pokręcone ciężko zgłębić je od zera
myślałem, co zrobiłem źle czemu samotność doskwiera
i kiedy mój miłości pociąg wróci jak bumerang
ale on sam swój rozkład jazdy wybiera
[refren]
czasem dostajemy w łeb tępym kijem samotności
uczymy się że sukces mierzy się głównie miarą miłości
dobrze jest oprzeć na pasji swą pracę
za jedno i drugie kompromisami płacę
[zwrotka 2]
można myśleć, że everest to te auta, fury, domy
zielona trawa, kominek rozpalony
biały sweter w serek, ciepły sedes, lajków tony
mercedes i teakowy kredens na gibony
być może johny to twe korony łap je
tutaj każdy się na inne szczyty drapie
nie was psikać świętą prawdą jak boga parafie
ale w pustym ogrodzie nadepnąłem raz na grabie
[refren]
czasem dostajemy w łeb tępym kijem samotności
uczymy się że sukces mierzy się głównie miarą miłości
dobrze jest oprzeć na pasji swą pracę
za jedno i drugie kompromisami płacę
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- stan_steuerfreimoney – herzlich willkommen lyrics
- no mercy (metal) – master of no mercy lyrics
- hillsong worship – touch of heaven (live) lyrics
- rodrigo_a – star wars lyrics
- hellfireyt – back again part 2 lyrics
- brodha v – way too easy lyrics
- sharlot – алые губки (scarlet lips) lyrics
- bomba estéreo – juana lyrics
- ostrich – heatwave lyrics
- nebohzs – 地獄 lyrics