lady pank – twój normalny stan lyrics
[zwrotka 1]
wybiec nago na miasto w dzień to jeszcze mało
przyrzec sobie: nie cofnę się to jeszcze mało
chodzić, krzyczeć: “oto jest król” to jeszcze mało
zgodzić się na śmieszności ból to jeszcze mało
[refren]
to za mało jeśli na to ciebie stać
trzeba znacznie więcej, więcej z siebie dać
do obłędu zmienić swój poprzedni plan
żeby ktoś docenił twój prawdziwy stan
[zwrotka 2]
w domu zabić okna i drzwi to jeszcze mało
po kryjomu żyć do końca swych dni to jeszcze mało
zlikwidować wszelki kontakt ze złem to jeszcze mało
i konwersować tylko ze swoim psem to jeszcze mało
[refren]
to za mało jeśli na to ciebie stać
trzeba znacznie więcej, więcej z siebie dać
do obłędu zmienić swój poprzedni plan
żeby ktoś docenił twój prawdziwy stan
to za mało jeśli na to ciebie stać
trzeba więcej, więcej, więcej z siebie dać
do obłędu zmienić swój poprzedni plan
żeby ktoś docenił twój prawdziwy stan
Random Lyrics
- papillon – i’m the money lyrics
- sandra hussein – under jorden lyrics
- scotty atl – honey jack daniels lyrics
- nabrisa – mentira lyrics
- wice wersa – płoną bębny lyrics
- dj acid headcracker – death by angry bird or some shit dude i have no clue lyrics
- gims – tant pis lyrics
- war tapes – for eternity lyrics
- seby dogg – see me up lyrics
- ceilos – the slave lyrics