lao che – legenda o smoku lyrics
[zwrotka 1]
zawyły chamy:
– bij gejów, mścij braci
a tak wyje cham, gdy rozum traci
po nich ryknęli chłoptasie w brunacie
– żyć to nie damy żadnej czarnej szmacie!
następnie zrodzili się damscy bokserzy
treserzy, co lepić chcą z dzieci żołnierzy
i dalej też ci, co krzywdzą zwierzęta
w końcu ci z bogiem na ustach
a z gównem w sercach
[refren]
kroczy sól ziemi
w nogę noga
kroczy sól ziemi
tyle, że sól jest niezdrowa
[zwrotka 2]
zstąpił więc smok, gdy nerwów brakło
by z rezonem ogonem przegnać barachło
lecz lęgła się, lęgła się, lęgła się ćma
a i smocza cierpliwość granice ma
tak pożarł hołotę, by wysrać pod lasem
nie chadzaj tamtędy byś nie wdepnął czasem
[refren]
[break]
bój się smoków, bój smoków się
człeku o kurduplim sercu i radykalnym w łbie
[outro]
niekiedy marzy smok o cichym kątku
gdzie pośród wysp przyzwoitego rozsądku
tam ludzie ludziom chylą nieba
i tylko wysp tych nie ma…
Random Lyrics
- taylor henderson – host of angels lyrics
- curse – kreislauf lyrics
- pedro abrunhosa – + perto do céu lyrics
- atmosphere – more to come after these messages lyrics
- d-dub x swshr – slow motion lyrics
- traudes – fck me lyrics
- shu-bi-dua – sommergryder lyrics
- pidżama porno – lewą marsz lyrics
- korpiklaani – kallon malja lyrics
- vicente fernández – sin que lo sepas tu lyrics