laszek - 16 wersów lyrics
dobra dawaj, nie mamy czasu 16 wersów, one take, jedziesz
kiedy powtarzałem sobie, że jestem najlepszy
zatraciłem się i samemu stałem się nie pewny
blok artystyczny sprawił, że przestałem wierzyć
popatrz się w górę, znów porównałeś się do wyższych
twój cały świat obok zaczyna się burzyć i
zamykasz się w pokoju, patrzysz przez okno by
zobaczyć co może cię rozchmurzyć ale
spędzam cały czas w łóżku i staram się rozproszyć
keyboard na moim biurku się kurzy
gitara w rogu pokoju się kurzy
sześć lat szkoły muzycznej poszło na nic?
to chyba dobrze nie wróży (ej)
każdą piosenkę piszę na szybko
mowię ścianie że się wezmę w garść
czuję niemoc wobec siebie wielką
16 wersów jеdyne co mnie trzyma+ spać
którą droge wybiеrasz?
za co będą cię pamiętać?
ile wad musisz ukrywać?
żeby się pokochać sam
nieważne dokąd pójdziesz
i co zamierzasz zrobić
wiedz, że cię wspieram
podpisano + ja
Random Lyrics
- omy de oro & lunay - top 10 lyrics
- eddison - 4 sum blow lyrics
- my fair fiend - caged lyrics
- graciel anteira - savage wolf lyrics
- morakly - 221 lyrics
- crossroads music - grateful lyrics
- dth ftos ent - catch a opp lyrics
- andrea del boca - necesito creer otra vez lyrics
- rudolf escher - strange meeting lyrics
- 炒炒 (chaochao) - hustler lyrics