laszek – 16 wersów lyrics
dobra dawaj, nie mamy czasu 16 wersów, one take, jedziesz
kiedy powtarzałem sobie, że jestem najlepszy
zatraciłem się i samemu stałem się nie pewny
blok artystyczny sprawił, że przestałem wierzyć
popatrz się w górę, znów porównałeś się do wyższych
twój cały świat obok zaczyna się burzyć i
zamykasz się w pokoju, patrzysz przez okno by
zobaczyć co może cię rozchmurzyć ale
spędzam cały czas w łóżku i staram się rozproszyć
keyboard na moim biurku się kurzy
gitara w rogu pokoju się kurzy
sześć lat szkoły muzycznej poszło na nic?
to chyba dobrze nie wróży (ej)
każdą piosenkę piszę na szybko
mowię ścianie że się wezmę w garść
czuję niemoc wobec siebie wielką
16 wersów jеdyne co mnie trzyma+ spać
którą droge wybiеrasz?
za co będą cię pamiętać?
ile wad musisz ukrywać?
żeby się pokochać sam
nieważne dokąd pójdziesz
i co zamierzasz zrobić
wiedz, że cię wspieram
podpisano + ja
Random Lyrics
- vludo – beirute lyrics
- primordial serpent – confined to an inescapable dream lyrics
- уикэнд (wkknd) – самарканд 2009 lyrics
- запрети (zapreti) – отпусти меня (let me go) lyrics
- l1s – в заметках (in the notes) lyrics
- ade – outro lyrics
- eenvoudi, shikov$kiy – pink gin & tonic lyrics
- reubens accomplice – life is easy lyrics
- stoic & reyan – obi toppin lyrics
- ben l’oncle soul – the greatest lyrics