azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lazy the loser – od zera lyrics

Loading...

[refren: lazy the loser]
dopiero teraz to do ciebie dociera, kolejny raz zaczynam wszystko od zera. przestań gadać mała o moich manierach, przeszłość chciała ze mnie zrobić gangstera. błędy nie mają znaczenia, bo zarobię forsę na tantiemach, wszystkie drugie szanse, które miałem to nie ściema
wiesz, poznałem się na tamtych hienach (hienach), znam ulicę, znam schemat tych miejsc, jak masz stado to nie daj się zjeść
jeśli kocha to wybaczy grzech, biorę jeszcze jedną szansę od zera, od zera, od zera, od zera

[zwrotka 1: lazy the loser]
nie mamy nic do stracenia, bo życia tak naprawdę nie ma, bo życie trzeba sobie wziąć i jeśli tego nie zrobiłeś jeszcze to twój pierwszy błąd
za drugim razem będziesz lepszy, wykreślisz stare błędy, jak słyszałeś to dwa razy znasz melodię tej piosenki, długo uciekałem przed tym i sam też się bałem, z jednej strony patologia, z drugiej nie byłem bananem
życie ktoś dał mi za karę i zakręcił je w kółko, co rano daje mi na zmianę pogardę i próżność i nie mam tu wyboru coś powtarzam po raz enty, od zera do początków jakieś pierdolonej pętli

[refren: lazy the loser, olszak+mpel]
dopiero teraz to do ciebie dociera, kolejny raz zaczynam wszystko od zera. przestań gadać mała o moich manierach, przeszłość chciała ze mnie zrobić gangstera. błędy nie mają znaczenia, bo zarobię forsę na tantiemach, wszystkie drugie szanse, które miałem to nie ściema
wiesz, poznałem się na tamtych hienach (hienach), znam ulicę, znam schemat tych miejsc, jak masz stado to nie daj się zjeść
jeśli kocha to wybaczy grzech, biorę jeszcze jedną szansę od zera, od zera, od zera, od zera

[zwrotka 2: olszak+mpel, lazy the loser]
typie do teraz nie wierze, że to się dzieje. od grania w komputer do grania z braćmi na scenie. chociaż nie raz sumienie miałem brudne tak jak buty, bo życie chciałem przechodzić, szukając drogi na skróty. więc napruty, albo skuty wracałem ciągle do domu, a mama płakała bo chciała mi pomóc, a ja swoich problemów nie chciałem zdradzać nikomu, a moja mama płakała, bo bardzo chciała mi pomóc. dziś jest inaczej ziomuś, w końcu duma ją rozpiera, spłacę jej wszystkie długi jak się rozpędzi kariera, no bo jestem jej to winien od mojego narodzenia, za zmieniane pieluchy wsparcie w moich powodzeniach, za wyprane ciuchy, za motywacje w walce, za zrobione posiłki, za wszystkie dane szanse od zera. zrobię kurwa tych zer sześć, nie chce nigdy więcej myśleć, czy mnie stać żeby to zjeść

[refren: lazy the loser]
dopiero teraz to do ciebie dociera, kolejny raz zaczynam wszystko od zera. przestań gadać mała o moich manierach, przeszłość chciała ze mnie zrobić gangstera. błędy nie mają znaczenia, bo zarobię forsę na tantiemach, wszystkie drugie szanse, które miałem to nie ściema
wiesz, poznałem się na tamtych hienach (hienach), znam ulicę, znam schemat tych miejsc, jak masz stado to nie daj się zjeść
jeśli kocha to wybaczy grzech, biorę jeszcze jedną szansę od zera, od zera, od zera, od zera



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...