azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lein – anioł stróż lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
twój anioł stróż już nie żyje, już nie żyje
powiedz ile dla ciebie znaczyły nasze wspólne chwile
ile to znaczyło że chciałem być już na zawsze
że podałem tobie rękę kiedy byłaś w bagnie
teraz pozostanie po mnie tylko to wspomnienie
chciałem cię ochronić ale to było tylko marzenie
tyle razy próbowałem chronić cię przed atakami
tyle razy przed wrogami i wszystkimi demonami

nie mówiłem co mnie wkurza, nie mówiłem ci że płaczę
żebyś tylko mogła zasnąć, nie myślała o złym czasie
mówiłem ci że mam czas choć wiele go nie miałem
mówiłem ci że jest dobrze zawsze kiedy pomagałem
i nawet jak wiedziałem że za wszystko dasz mi nic
to dalej chciałem tak bardzo, bardzo przy tobie być
i nawet jak wiedziałem że nie ma żadnej nadziei
to starałem się być wciąż od poniedziałku do niedzieli

wybaczałem twoje błędy, wybaczyłem twoje wady
nic to nie znaczyło ale na to nie mam rady
tak naprawdę sam już nie wiem co znaczy coś znaczyć
i nie wiem co to znaczy wierzyć w to o czym się marzy
chciałem tak ci pomóc ale ty nie chciałaś, trudno
nie mam siły walczyć więcej już o lepsze jutro
zamknę się znów w sobie i zamknę się znów na ludzi
dziękuję że miałem powód by się dnia każdego budzić

[bridge]
byłem aniołem stróżem którego potrzebowałaś
byłem aniołem stróżem którego nigdy nie chciałaś
byłem aniołem stróżem którego wciąż odrzucałaś
byłem aniołem stróżem któremu nie zaufałaś

[refren]
na połamanych skrzydłach chciałem do nieba cię wznieść
ale nie dałem rady, nie mogłem już tego znieść
dałem z siebie wszystko ale demony wygrały
chciałem tobie oddać duszę lecz to one ją zabrały
przykro mi to mówić + twój anioł stróż już nie żyje
ale już na zawsze zapamiętam nasze wspólne chwile
wierzę w ciebie że możesz to co najlepsze mieć
dasz sobie z tym radę, tylko proszę w górę leć

[zwrotka 2]
wiele razem przeszliśmy, przez uśmiech i przez płacz
wiedz że ciągle w ciebie wierzę, chociaż skończył się nasz czas
wierzę że to co ci dałem ciągle w tobie płonie
pamiętaj że złego słowa o tobie nigdy nie powiem
choć może powinienem, w głowie dalej tysiąc pytań
lecz pamiętaj że swoich obietnic ja zawsze dotrzymam
życzę tobie dobrze, życzę tego co najlepsze
choć jak jeszcze się spotkamy to już pewnie tylko we śnie
wiele nie mówiłem bo nie chciałem się narzucać
chociaż bardzo chcę się mylić to nie mogę ci już ufać
przepraszam za wszystko co złe i za każdą krzywdę
za każdą z samym sobą przegraną w głowie bitwę
za wszystkie momenty gdzie nie umiałem ci pomóc
za to że zaufałem tobie jak nigdy nikomu
za to że chciałem być częściej niż w swoich planach miałaś
za to że robiłem tak często to czego ty nie chciałaś

ja chciałem tylko twoje życie zmienić na lepsze
próbowałem setki razy ale zawsze bezskutecznie
czasem dałem ponieść się emocjom bo tak zależało
choć nie mogło się to udać chciałem by to wiecznie trwało
misja dać ci szczęście skończona niepowodzeniem
ale nie zapomnę nigdy o tobie grając na scenie
nie zapomnę nigdy co wniosłaś do mego życia
nie zapomnę że pomogłaś kiedy nie widziałem wyjścia

[bridge]
byłem aniołem stróżem którego potrzebowałaś
byłem aniołem stróżem którego nigdy nie chciałaś
byłem aniołem stróżem którego wciąż odrzucałaś
byłem aniołem stróżem któremu nie zaufałaś

[refren]
na połamanych skrzydłach chciałem do nieba cię wznieść
ale nie dałem rady, nie mogłem już tego znieść
dałem z siebie wszystko ale demony wygrały
chciałem tobie oddać duszę lecz to one ją zabrały
przykro mi to mówić + twój anioł stróż już nie żyje
ale już na zawsze zapamiętam nasze wspólne chwile
wierzę w ciebie że możesz to co najlepsze mieć
dasz sobie z tym radę, tylko proszę w górę leć

[outro]
mam połamane skrzydła, w mojej głowie siedzi diabeł
co dzień widzę co raz więcej w głowie tych gasnących świateł
widzę co raz więcej sm+tku i zgubionych ludzi
warto być dobrym człowiekiem, jeszcze próbuje się łudzić
w chuju mam co ludzie powiedzą mi o tej nucie
napisałem to co czuję, napisałem własną sztukę
dziękuję ci za wszystko, i że nuty dalej piszę
pozdrawiam, anioł stróż, teraz czas na nowe życie

[refren]
na połamanych skrzydłach chciałem do nieba cię wznieść
ale nie dałem rady, nie mogłem już tego znieść
dałem z siebie wszystko ale demony wygrały
chciałem tobie oddać duszę lecz to one ją zabrały
przykro mi to mówić + twój anioł stróż już nie żyje
ale już na zawsze zapamiętam nasze wspólne chwile
wierzę w ciebie że możesz to co najlepsze mieć
dasz sobie z tym radę, tylko proszę w górę leć



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...