azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lem – oskarek blondasek lyrics

Loading...

[verse 1 : lem]

podbija do nas typ, jak nie odbije to dostanie w pysk
znów schodzi jakiś syf, potrafisz palić no to pal dynx
pale to aż [?] i te ściery lecą nie tylko na weed
jesteś tu z dupą no to wiedz, że juz kurwa pchasz sie w gips

ref:
przyszedłeś tu z dupą? powiedz po co pchasz się w gips x3
przyszedłeś tu powiedz kurwa po co pchasz się w gips

[verse 2 : lem]

wciąż palę baty, robie rapy, jestem głody to jem bataty
twoja suka prosi żebym dał jej baty, moj squad to musi
palić na raty, ale coraz mniej klepie [boooy] dlatego pale coraz więcej [boooy] ta dupa zaciera już ręce boooo czeka, aż przyjdę na noc z nią, widzisz mnie paląc to lepiej milcz
albo sobie zrobisz coś, twoj los w sumie wisi mi
nie musisz nawet dożyć doo, jak spale z batem twoj jebany blok, stoje na balkonie z batem jak jebany boss
no i jaram to, jaram to, co minute biss
spierdalaj stad, spierdalaj stad, tylko my tu mamy zysk
chciales opchnac tu swoj syf dla mnie za to jestes zerem
coraz bardziej pchasz sie w gips zapomniałeś [jesteś zerem?]

ref:
przyszedłeś tu z dupą? powiedz po co pchasz się w gips x3
przyszedłeś tu powiedz kurwa po co pchasz się w gips

by: blondas oskarek



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...