locomode – żelazny (freestyle) lyrics
loco modacz żelazny, patrz wariacie co się dzieje
[x2]
sportowa zajawa w moich żyłach płynie trawa
to kurwa nie jest zabawa to poważna sprawa
znowu lecę se na grubo
znowu się odciąłem wódą
lumpie, cmoknij się z szaloną kurwą
lecisz 3-cmc no bo kręci cię podwórko
robię drillyn no i jadą ze mną świry
wbijam grubo na rewiry jej chujem pogłaszczę giry
to jest prawdziwość chodź pojadę z tobą dziwko
trappyn mam na plegarach stygmaty
ty jesteś z cukrowej waty lumpie niek-maty
no i graty, pięknie
wyjebałem pengę, bańka pęknie
i ugniecie mnie jak przester
jakby była mydlana
to czas dla nas
tak mi pokazał zegarek warty w kurwę siana
wylewam szampana
znowu w bramie jestem pognieciony mordo totalnie, mentalnie sterowany zdalnie przez promile w bani
wyjebania dynia jak zidane i materazzi
sram na krzywe akcje tak jak sra się na pedałów
auu, dziwko buty całuj (loco)
[x2]
sportowa zajawa w moich żyłach płynie trawa
to kurwa nie jest zabawa to poważna sprawa
znowu lecę se na grubo
znowu się odciąłem wódą
lumpie, cmoknij się z szaloną kurwą
Random Lyrics
- lil b – gangstas smile lyrics
- christoph & lollo – aschermittwoch lyrics
- mj apollo – the driving in the winter scene lyrics
- juelz santana – so what’s it gonna be lyrics
- afronaut – au revoir lyrics
- chris webby – lettin’ it rain lyrics
- xander ghost – run lyrics
- dat throwdest ghost – speak to me lyrics
- pnb rock – free da real lyrics
- família lima – seus olhos lyrics