lombard - gołębi puch lyrics
Loading...
ciągle pamiętam zatrzymany czas
konwalię na poduszce
ciągle i ciągle czekam tamtych łez
dotyku tamtych oczu
światło w twoich rękach
łagodny puls
gdybym ujrzała kiedykolwiek taki film
umarłabym ze śmiechu
cisza zagrała, wokół nas się wzbił
gołębi puch – perfidny kicz
światło w twoich rękach
gołębi puch
każdym dniem zbijam to
deszczem obcych rąk
zmywam ślad
zabijam to
każda noc przynosi znów
bezsensowny ból
ołów – nie
gołębi puch
może zapomnieć jeszcze uda się
konwalię na poduszce
może zduszone nie powróci znów
odejdzie gdzieś, wypali się
światło w twoich rękach
gołębi puch
każdym dniem zbijam to
deszczem obcych rąk
zmywam ślad
zabijam to
każda noc przynosi znów
bezsensowny ból
ołów – nie
gołębi puch
Random Lyrics
- clone - 1630 lyrics
- ismaël metis - jouer plus fort qu'eux lyrics
- daniel amos - the wonder is you (early rough mix) lyrics
- oxxxymiron - kvrp drunk demo lyrics
- hibshi - missing u lyrics
- queen - now i'm here (live) lyrics
- robert frost - red nation lyrics
- gohan - pelachoclo 3 lyrics
- karmin - everything is right lyrics
- the stooges - night theme lyrics