azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

łona – kawa lyrics

Loading...

[intro]
-łona! woda się gotuje!
-już idę, już idę!
nie próbuj pić kawy tak jak ja!
bo co ci da?
nie dla ciebie ta kawa. ha!

[zwrotka 1]
mam jeden niewinny nawyk – codziennie pije niezliczone ilości kawy. ta!
bo rzadko kiedy sięgam do innych trunków
kawa jest dla mnie lepsza od świętego mikołaja z workiem pełnym podarunków
ona prowadzi mnie w dobrym kierunku
albowiem jedyny sposób na zabicie stresu to dwie łyżeczki rozpuszczalnej
albo z ekspresu
absolutnie czarny napój nie wymagający frazesów
potrzebny jak nogi krzesłu
czasem zdarzają się sytuacje cholerne
mówię:
-poproszę kawę
-nie ma kawy. – mówi kelner, wtedy
-jak to kurwa nie ma kawy?
mówię oczywiście, kawiarnie bez kawy są na mojej czarnej liście

[refren x4]
kawa, moja wspaniała kawa!
nikt zabierać jej nie ma mi prawa!

[zwrotka 2]
pedros, jacobs czy nescafe – kawy mam zawsze pełną szafę
a nawet jeżeli nie mam, to znam takich obywateli
którzy kawę mogą mi udzielić
ludzie na mój widok chowają głowę w piasek jak strusie
bo wiedzą, że wyciągnę od nich forsę na kawusię
bo łona musi pić tego ilości znaczne
marnowanie kawy jest dla mnie świętokradztwem!

[refren x4]
kawa, moja wspaniała kawa!
nikt zabierać jej nie ma mi prawa!

[outro]
“w hurtowniach i sklepach na terenie całego kraju w tajemniczych okolicznościach zaczęła znikać kawa. co się z nią dzieje, kto się za tym kryje?”

[śmiech łony]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...