loris – nie odeszłam lyrics
{refren}
pogódź się, że nie odejdę stąd choćbyś nie wiem jak tego chciał
zobacz, że ja daję ci to, co w mej duszy ciągle gra
usłysz woła cię ten rap, co będzie po nas wiecznie trwać
z nim nie boję się niczego, mogę nawet sięgnąć gwiazd
{zwrotka 1}
wrócić można zawsze nawet po wielu latach
rap, niczym dobra matka, zrozumie zawsze wybacza
wiesz jak się czuje człowiek odcięty od pasji
to jakbyś zabrał inhalator choremu na astmę
dopiero teraz, kiedy piszę tak naprawdę z serca
wreszcie czuję, że żyję, czuję puls w moich wersach
gdybym nie przerwała byłabym już piętro wyżej
za długo milczałam
wpadam, żeby przerwać ciszę
mogę głośnio krzyczeć, albo cicho się spowiadać
oczywiście na tym biciе, a nie po konfesjonałach
nadal najważniejsza prawda, to się niе zmieniło
nadal bardzo ważna dla mnie jest bezwarunkowa miłość
powiesz lori złagodniała, już nie gryzie na bicie
hardcore i szczerość mam zapisane w genotypie
to, że nie przeklinam, nie oznacza mej słabości
wiesz ludzie się zmieniają, ja dorosłam, ty dorośnij
{refren}
pogódź się, że nie odejdę stąd choćbyś nie wiem jak tego chciał
zobacz, że ja daję ci to, co w mej duszy ciągle gra
usłysz woła cię ten rap, co będzie po nas wiecznie trwać
z nim nie boję się niczego, mogą nawet sięgnąć gwiazd
{zwrotka 2}
jestem tutaj dla was, aby dawać wiarę w to, że gdy się czegoś pragnie, nic nie jest niewykonalne
dawno temu zamarzyłam sobie, by ktoś mnie usłyszał
marzenie doszło do skutku każdy chciałby ze mną fita
jeżeli dajesz, czemu całą duszę no i serce
masz szansę by to było coś więcej niż sentencje, coś więcej niż rap, cos więcej niż słowa, możesz osiągnąć wszystko, jeśli tylko to pokochasz
dojdę tam gdzie zechcę
nie dam sobie spętać skrzydeł
powolutku nic na siłę
kiedyś zobaczysz jak błyszczę
chcę by moje dzieci kiedyś, poznały moją twórczość
usłyszę ” mamo, jestem dumna, jestem twoją córką ”
nawet, jeśli nic nie słychać, nie odeszłam zapamiętaj
kocham ciemność
nie zamierzam, wyfrunąć z podziemia
na zawsze, będę wierna tej muzyce, tej kulturze
jeśli kiedy zmienię zdanie, zabij mnie tym oto piórem
{refren}
pogódź się, że nie odejdę stąd choćbyś nie wiem jak tego chciał
zobacz, że ja daję ci to, co w mej duszy ciągle gra
usłysz woła cię ten rap, co będzie wiecznie po nas trwać
z nim nie boję się niczego, mogą nawet sięgnąć gwiazd
Random Lyrics
- pedro rivera – el alguacil y el capitán lyrics
- билик (bilik) – rot lyrics
- nissa seych – ghost lyrics
- rossanto lin – $en$ual $hiv! lyrics
- sleeze beez – human zoo lyrics
- dreamcatcher – airplane lyrics
- pedro rivera – la chayo fuentes lyrics
- cat.flp – c4 tboy – haunting me (cat.flp :))) remix) lyrics
- sinsemilia – l’épreuve du temps lyrics
- sunshine christo – rip bernie lyrics