lso – między nami prod.cmaz lyrics
[zwrotka 1]
widziałem ciebie wczoraj
nie chciałem tam podchodzić, bo stałaś
z jakimiś frajerami, frajerami
a cichosza jest to przecież między nami
że kiedy chcę to jestem przecież między twymi nogami
chociaż dla wielu jesteś taka poważna pani, poważna pani
i dalej od nowa, polska ludowa
i w koło macieja i dalej ta sama mowa
te same ruchy, za buchem buchy
żarcia okruchy, noc do poduchy
czy tak to ma być, tak to ma być, tak to ma być
i choć widziałem ciebie wczoraj
i choćbym widział ciebie tam jutro
widziałem ciebie wczoraj
nie chciałem tam podchodzić, bo stałaś
z jakimiś frajerami, frajerami
[zwrotka 2]
na pamiątkę wybrałem twój warkocz
tęskniłem, jeden dzień bardzo
a na następny, gdy się zbudziłеm
to uwierz, że nie miałеm już
niczego u siebie po tobie
a na następny, gdy się zbudziłem
to uwierz, że nie miałem już
niczego u siebie po tobie
aaa ja, a jaaaa
to już nie ma
ta, no nie
na pamiątkę wybrałem twój warkocz
Random Lyrics
- jesse daniel – lookin’ back lyrics
- frontrunner – the devil went down to georgia lyrics
- antwoine hill – until they all know lyrics
- emmsjé gauti – malbik lyrics
- flatland cavalry – dancin’ around a fire lyrics
- k1n5e & haza – retumba lyrics
- kal cahoone – sugar for sugar lyrics
- ellery bonham – 3 years (feat. deante’ hitchcock) lyrics
- масло чёрного тмина (maslo chyornogo tmina) – w.p lyrics
- jxdn – no vanity lyrics