![azlyrics.biz](https://azlyrics.biz/assets/logo.png)
m & dj evening's - untitled, gdzieś... lyrics
wiosną kot przynosi pod drzwi sikorki
gdzieś w tym jest miłość, której
nie umiem wskazać palcem
gdzieś w tym jest odejście, kiedy
wiosną oddaję ci wszystkie pióra. ich
na palcach nie policzę: to blizny urojone
jestem lokatorem i mam prawo do godnego rozkładu
nie rozgość się, nikt tu dawno nie sprzątał
gdzie niby miałbym cię położyć? proszę
przestańmy wreszcie mówić o miłości, ta
konstrukcja była wadliwa na długo
zanim ją ktokolwiek źle wyśnił
(wtedy się jeszcze dało spać)
nocami oplatam siebie jak rdza
zbrojenie domu, w którym
nigdy razem nie zamieszkamy
o pustym stanie każdy wdech
to kolejny supeł na karku, nie
licząc krawatów i pamięci
teraz idź już sobie
muszę zejść w głąb
gdzieś pod kurzem
jest drżenie, słyszysz?
Random Lyrics
- nopetsallowed (hero tunguia) - pinaka true lyrics
- lnd ty ft. cash - my time lyrics
- żabson - ukryty w mieście krzyk lyrics
- akthesavior - fucc clout lyrics
- spanker, hef & f1rstman - trabajo lyrics
- böhse onkelz - nichts ist für die ewigkeit lyrics
- ernst busch - stalin, freund, genosse lyrics
- jane siberry - are you burning, little candle? lyrics
- tdot illdude - i remember lyrics
- el bordo - que ella vuelva a sonreir lyrics