major spz – realtalk lyrics
[zwrotka 1]
chwilę mnie tutaj nie było , dużo więcej jest dziś wart pamiętasz jak kupiłem ci d+ld+ ?
i małego białego psa
das ist main sztat
ich wille policai
w chuju mam tą twoją banda , każdy z nich to jebany dzban dziesięć lat na kryminale
odsiedziałem w celi dekadę
wychodzę z puchu i znów robię hajs
wiesz dlaczego bo kurwa mam talent
na ulicach daje się radę
w biznesie daje się radę
daje se radę jak mam problemy to się nie poddaje
każdy ma swoje grzechy
brud, syf , ścieki
nigdy nie podam im ręki
jebać fałszywe uśmiechy
złamałem skrzydło upadłem nisko
znowu lecę wysoko
ty byłaś i będziesz dziwką
i się pierdolisz za koko
bloka do końca oddany prawdziwy rap a nie kurwa fejk
pazerne hieny się dawno sprzedały
zakładam kondoma i pierdole grę
łachę kładę na hejt
zawsze miałem ten fejm
lepiej mi powiedz coś czego niemiem
Random Lyrics
- il nene de oro & pablo chill-e – sin coro lyrics
- emily hammer – låne meg litt lyrics
- cadil – always yours lyrics
- tvnlil cj – wanna play? (feat. 2x hoodxe x tvnfallout) lyrics
- iannuz – iknw! lyrics
- vitou – urokodaki lyrics
- kidz bop kids – move lyrics
- yn jay, sada baby & skilla baby – hangover lyrics
- yaboiaction – king pride lyrics
- beppe chierici – se il bambin gesù nascesse un’altra volta lyrics