małach & rufuz - między nami lyrics
[verse 1: rufuz]
opowiem ci między nami jak żeśmy zaczynali
pisali, grali, się jarali
powoli ten proces idzie, dobrze, że jest i dj
i mój producent, też niezłe ziółko i krótko
jak leci bit, leci styl, wjeżdża rym, czekasz na to
i jest ogień – mam go i otworzę pod blokiem na dworze
bo o każdej porze możesz jak chcesz część tortu
jak płyty z wosku na początku
rap nasz na krążku, między nami, poufnie
to co dla ciebie trudne w tym szaleństwie
na wejście z murów, nie wyścig szczurów
takie podejście, relacja to po pierwsze
bit na wersie, słowa, werble i między nami
to co ty wolisz mnie pierdoli, bo gramy
dla swoich i powoli
małach, rufuz, hades, ostry w warszawie na woli
[refren x2]
tak między nami, tak między nami
tak między wami, tak między wami
[verse 2: hades]
tak między nami ci powiem
szczury chodzą swoimi ścieżkami, ja wybrałem inną drogę
mam ostre kły, walczę słowem
skurwysynu holuj ryj, bo mogę ci odciąć głowę
a między braćmi jest pokój
reszta w szoku, bo w tym gronie nikt nie przewiduje cudzych kroków
nikt nie musi, każdy patrzy pod własne nogi
chuj w ten twój teatrzyk – tyle możesz zrobić
rozglądaj się, miej oczy z tyłu głowy
nic to nie da, wilki zdążą cię dogonić
się spodziewaj najgorszego, nie lekceważ dzikich zwierząt
prosto z warszawskiego parku krajobrazowego
duże elo dla sprzymierzonych klanów
z innych ulic, innych dzielnic, innych miast, innych krajów
skręciłem jointa, morda, kopsaj żarło
ostania lina frontu, ostatnia prosta – hamuj
[refren x2]
tak między nami, tak między nami
tak między wami, tak między wami
[verse 3: małach]
tak między nami, nie wiem co się dzisiaj stało z wami
mieliście plany, marzenia, chuj z marzeniami
czas pozmieniał was, nikt nie doceniał nas też
ale sami wybiliśmy się z podziemia
tak między nami, przestało mnie obchodzić wiele spraw
bo jest dużo łbów i jest dużo prawd
czasami jak ktoś trafi ból, a potem płacz
coraz to nowy tłumu król i się trzeba bać
tak między nami, sporo strat, ale zysków więcej
czas nie ucieka mi przez ręce, pieniądze prędzej
tak między nami, liczę zyski w tym, gdzie teraz jestem
a te pieniądze przyjdą kiedyś, a jak nie to zdechnę
tak między nami, sztukę w łeb może dostać każdy
a jednak, lecz sztuką jest użyć wyobraźni
zrobić kozaka na mistrzowski bicie
tak żyję, tak żyją oni – to nasze życie
[refren x2]
tak między nami, tak między nami
tak między wami, tak między wami
Random Lyrics
- mc dinero - rap del dinero lyrics
- alex g - daylight lyrics
- nicke & nilla - krokodilen kaj lyrics
- vel 9 - isaiah's father lyrics
- helios (rap) - the artist's prayer. lyrics
- schoolboy q - menace to society lyrics
- swelo - idgaf lyrics
- stephen & tha boiz - chuck the police lyrics
- o.a.r - untitled - live from madison square garden lyrics
- bad lip reading - black umbrella lyrics