azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

malto hakim – kropla lyrics

Loading...

1
już się nie wpsinam mordo bo nie chce być sam na szczycie
zapisanych linijek mam więcej niż cpun na zeszycie
na życie patrzę realnie niczym niewolnik na stryczek
i się tym szczyce jakbym jebnal banke na maszynie
ej popatrz wstałem i odrazu boli głowa
gdzie moja solpadeina latam szukam opakowan
niczym jakiś kodeiniarz tak mi leci rok za rokiem wale to jak tłok za tlokiem spalam dym jest moim bogiem
dobra bo pierdole o tym brat za często
lata leca coraz szybciej a mentalność mam jak dziecko
wystarczylby o tym wers lecz z rozpędu poszła dwojka
zazwyczaj pale do późna obserwuje podwórka
jestem sutanem rapu bo zawsze stawiam na swoim
wprowadze kalifat i nie będę z gownem się pierdolil
@jak nawinal kiedyś pojebany gural na słuchawkach k!llaz grupa
wiszedzie tagi na murach się nie bujam

2
ide z kuzynem na bucha pośmiać się i
powyglupiac
powiedz co mam robić w kraju w którym kurwa rządzi wódka
dla społeczeństwa trutka wybija nas od pokoleń
rodzą się lęki paranoje manie przesladowcze
a za malolata nikt nie wiedział co to jest opał
tym bardziej co to koka lean meta speed czy prozac
dobre czasy chciałbym wrócić do nich znowu się wychować
dziś szczyle tona w nalogach są zamknięci w swoich głowach
juz kończę opalać na panele skapla kropla
czarn0brazowa smoła tak lepka jak wita wroga
w życie gram jakby na kodach potrafię zatrzymać czas
głupia cipo nie jara mnie kodak black raczej nas
ponoc honor mam jak steve to do ciebie jak tak myślisz
bania kurwo ci nie trybi jakbyś zwiedzal psychiatryki
nie rozumiesz treści rozum masz jak peter griffin
nawet jak zobaczysz slowa to nic z tego nie przekminisz

3
ciągle o tym samym fifka korek ogień sklon
w kolko takie same flow takie samo tło
opisuje to co robię nie chodzi o to że tłok
u nas nikt nie zastanawia się czy dobro to zło
raczej jak przejebac temat zrobic na nim większy sos
nikt nie wola pomocy no bo kurwa skąd?
poczułem znajomy swad podróżując przez osiedle
to znajomy stąd gdzie owy zapach juz przesiakl powietrze
pomoc demokracja w kraju a lapią wsyztskich za wszystko
organy nienawiści błędnie nazwane policja
mówia życie to nie serial, zastanawiam się na szybko
niby wszystko sie zgadza, a rozpierdol jak w black mirrror
a ty idź sobie na piwko, zapierdol się do zgona
nacpaj się lekami albo kurwa kup swiezutki towar
udawaj że ja kochasz rób ciągle wsyztsko na pokaz
pierdoli mnie co tam motasz ide dokończyć opal



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...