azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mar – grawitacja lyrics

Loading...

[hook]
mijają lata, a ja wciąż
czuję, że latam, cały czas…
lecę wysoko, ooł
grawitacja tu nie działa od lat

[verse 1]
na krytykę odp-rny i przytyk o ideę
że zawiłe flow ukoi mi znikome sny i cele
w minione lata latam, ale stale niski pułap
arcy-słaby wokabularz i szukanie sk!lli, pull up!
zaufali mi na tyle, że zabili
przekonanie, że nie płynę i zabijam ich na loopach!
autopsja na żywych, bo atencję i forsę
to chcieliby, a czym dla nich regres i progres są?
sczeźli na niszy rozwojowej
oponujesz, a we wnyki zaczepiliby ci nogę
sztuka to przetrwanie, survivalowy redux
i rozdaję stale karty, urywa głowy wielu
ten styl, dziś angażuję się dopiero
czuję zew, k-muluję swoje siły – to konieczność
unoszę się, maleję w twoich oczach #nietzsche
jak niebo jest limitem, to przekroczę tę granicę

[hook]
mijają lata, a ja wciąż
czuję, że latam, cały czas…
lecę wysoko, ooł
grawitacja tu nie działa od lat
[x2]

[verse 2]
na wave’y nawlekana empatia i ból
odizolowane szczęście od mas, jak na mus
plus swag – zdegenerowany rap i autotune
tłumaczenie go postępem i tak w skrócie tu
bym opisał, to co wielu z was gra, czuję znów
postulaty od sumienia, mówi: graj, totus tuus
brnę w imperatyw, na pętle wbijam i
zniewala słabych emcee sens i negatyw
daj mi i nazwij to hejtem, zacznij
obiekcje, bo wiem po co biegnę i za czym
kultywuję przekonanie w mojej głowie
że zrozumie te nagranie tu ze dwoje, może troje
ale skrupulatnie kroczę jak po żarze
aby rapu głodni mogli najadać się na amen
ilu z was tu mówiło o mnie wack
teraz da mi props za to, bo zrobiłem level up, up, up!

[hook]
mijają lata, a ja wciąż
czuję, że latam, cały czas…
lecę wysoko, ooł
grawitacja tu nie działa od lat
[x4]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...