marciweleq – wakacje w hiroszimie lyrics
[zwrotka 1]
młody marcel na tym beacie
a twój stary na suficie
lato w hiroszimie
lecimy samolotem
samolotem z ameryki
wybijamy stare pryki
robimy naloty
na twoją pannę zaloty
zaloty na twoją pannę
były dziś udane
tak udane jak twoja mama
mademoiselle
twoja mama jest udana
i teraz już sprzedana przykro mi
sushi przecież jakoś trzeba ziomo mieć
[pre+refren]
hiroszima
nie bezpiecznie tutaj jest
proszę proszę boję się (boje się)
boje się
boje się
boje się
boje się
[refren]
ucieknijmy z hiroszimy
wszyscy żyć się tu boimy
każdy ptak i twój brat
wylatujmy razem w świat
jest tutaj całkiem nie bezpiecznie
ucieknijmy stąd konieczniе
proszę wyprowadźmy się
nie chce tutaj zdechnąć niе
ucieknijmy wszyscy z hiroszimy
przecież żyć się tu boimy
łapy w górę robimy wichurę
może bombę zwieje siurze
jest tutaj nie bezpiecznie
tato wróć do nas koniecznie
proszę przynieś mleko nam
nie chce tutaj być już sam
+dalej nie dam bo za wulgarne lmao+
Random Lyrics
- jay chou (周杰倫) – floral sea (花海) lyrics
- ian & sylvia – summer wages (1971 version) lyrics
- portugal. the man – tommy / helter skelter (live) lyrics
- napoleon da legend & nejma nefertiti – strange love lyrics
- blvckchvrch – same disguise lyrics
- patrick dowling – you lied lyrics
- clemen – alta gama lyrics
- dr. disco – unbothered 2022 – fredrikstadrussen lyrics
- some.unique.individual – fyre lyrics
- czerwone gitary – pejzaż miasta lyrics