azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

margiela – przepraszam 2022 lyrics

Loading...

[zwrotka 1] stojąc przed l+strem już siebie nie poznaję
nie wiem, robię rzeczy, których nigdy nie chciałem (aha)
niby prawda, niby fałsz po prostu zagubiłem się i szukam dna

[refren] albo dno szuka mnie i już duszę się
każdy dzień dla mnie jest jak po kulce krew
i tak tonie we mnie lęk i tak tonie we mnie stres
je je je je je je je je je je
albo dno szuka mnie i już duszę się
każdy dzień dla mnie jest jak po kulce krew
i tak tonie we mnie lęk i tak tonie we mnie stres
je je je je je je je je je je
[zwrotka 2] i tak we mnie tonie ten stres
kolejny dzień odbiera mi sen
nie ma cię obok mnie
obok mnie nie ma nic innego
niż ból i krew
chciałbym zniknąć stąd
czuć normalnie się
ale znam dobrze smak jej łez
muszę cofnąć czas
uspokoić sen
palić coraz mocniejszy haze
mocniejszy haze
z ziomkami wyznaczyć kolejny cel
nigdy nie dać zabić się
choć ludzie już dawno zabili mnie
nie wiem czy przeprosić cię
czy zabić to w sobie
i utopić w dzień
patrzą na to jak przez mgłę
oby nikt nigdy nie wyłowił mnie
(przepraszam najbardziej jedną osobę)
(której codziennie mój mózg psuje głowę)
(po prostu nie wiem, stałaś się mym nałogiem)
(nie wyobrażam sobie życia w którym nie ma nas dwoje)

[refren] albo dno szuka mnie i już duszę się
każdy dzień dla mnie jest jak po kulce krew
i tak tonie we mnie lęk i tak tonie we mnie stres
je je je je je je je je je je
albo dno szuka mnie i już duszę się
każdy dzień dla mnie jest jak po kulce krew
i tak tonie we mnie lęk i tak tonie we mnie stres
je je je je je je je je je je
[zwrotka 3] złamałem tyle serc że brak już miejsc na następne
kolejne wspomnienie
odejdzie gdzieś
dzisiaj przeproszę cię
za te miliony łez
je je
złamałem tyle serc że brak już miejsc na następne
kolejne wspomnienie
odejdzie gdzieś
dzisiaj przeproszę cię
za te miliony łez
kiedy zapomnę cię
mam nadzieje że ty mnie też
nawet gdy odejdziesz
dalej z tobą tu będę
robiliśmy błędy
ucierpiało serce
więc już nie chce więcej
więc już nie chce więcej
a może znów zadzwonię
abonent niedostępny
niech puste przepraszam
zniknie szybko jak zakręty
gdy jedziemy miastem
a ten beat leci na pętli
i następny
ja w głowie mam mentlik



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...