azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

martwy – trans lyrics

Loading...

[refren x2]
jeszcze raz, jeszcze raz, żeby przestać nie ma szans
robię ruch i wpadam w trans, mordo kto zajebał czas
jeszcze raz, jeszcze raz, nie ma mnie i nie ma nas
i wybuchy był też czas, z nieba spadał potem hajs

[zwrotka 1]
u wow ale jebło
w oczach wspólnika widziałem to piekło
w oczach kobiety ty weź już nie pierdol
ładuj do torby bo spada ten bankroll
sypie się ściana i sypie się sufit
gorzki smak w ryju jak ciasteczka puffy
sejf to jest rapgra jak gdybyś był głupi
muszę się sprzedać bo nikt mnie nie kupi
idę se miastem i z ludzi mam bekę
bije z myślami jak grałbym se w tekken
dzisiaj wypale jak gdybym był kiepem
teraz się palę, później to nie wiem, e
co mam ci więcej powiedzieć
podaj kod pin, chciałbym to wiedzieć
bo mam nie stać a nie chcę siedzieć
wpadaj w ten trans
[refren x2]
jeszcze raz, jeszcze raz, żeby przestać nie ma szans
robię ruch i wpadam w trans, mordo kto zajebał czas
jeszcze raz, jeszcze raz, nie ma mnie i nie ma nas
i wybuchy był też czas, z nieba spadał potem hajs

[zwrotka 2]
czują do mnie chemię, chociaż nie mam zasad
obserwuję pełnię, trochę tak jak nasa
coraz więcej mroku i się zmieniam w wilkołaka
twoja szmata za mną lata bo ją kręci psychopata
byłbym ciekawszy niż ty, sam zakładałem te szwy
może przejdziemy na ty, albo weź zaśnij na trzy
nawiedza mnie syf

[refren x2]
jeszcze raz, jeszcze raz, żeby przestać nie ma szans
robię ruch i wpadam w trans, mordo kto zajebał czas
jeszcze raz, jeszcze raz, nie ma mnie i nie ma nas
i wybuchy był też czas, z nieba spadał potem hajs



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...