maryla rodowicz – remedium lyrics
Loading...
wiatem zaczea rzdzi jesie,
topi go w ci i czerwieni,
a ja tak pragne czemu nie wiem,
uciec pocigiem od jesieni.
uciec pocigiem od przyjaci,
wrogw, rachunkw, telefonw.
nie trzeba dugo sie namyla,
wystarczy tylko wybiec z domu.
wsi do pocigu byle jakiego,
nie dba o baga, nie dba o bilet,
ciskajc w reku kamyk zielony,
patrze jak wszystko zostaje w tyle
w tak podr chce wyruszy,
gdy pody nastrj i pogoda
zostawi ko, ciebie, szafe,
niczego mi nie bedzie szkoda.
zegary stan niepotrzebne,
pogubie wszystkie kalendarze.
w tak podr chce wyruszy,
nie wiem czy kiedy sie odwae
wsi do pocigu byle jakiego,
nie dba o baga, nie dba o bilet,
ciskajc w reku kamyk zielony,
patrze jak wszystko zostaje w tyle
Random Lyrics
- john waite – when you were mine lyrics
- mase – crew of the year lyrics
- mase – can’t nobody hold me down lyrics
- mase – cali chronic lyrics
- mase – all out lyrics
- mase – all my people lyrics
- scissor sisters – get it get it lyrics
- scissor sisters – electrobix lyrics
- john watts – relax lyrics
- masacre – violentada lyrics